Nicko McBrain ujawnił, że miał zamiar opuścić Iron Maiden już wcześniej. "Moje ciało to odczuwało"

2025-11-17 12:19

W 2024 na koncertową emeryturę, z powodów problemów zdrowotnych, postanowił udać się Nicko McBrain. Perkusista Iron Maiden zdradził jednak, w jednym z ostatnich wywiadów, że myślał o odejściu z zespołu już kilka lat wcześniej.

Nicko McBrain

i

Autor: Nicko McBrain/ Materiały prasowe

Nicko McBrain ujawnił, że miał zamiar opuścić skład Iron Maiden już wcześniej

Na samym wstępie przypomnijmy: na początku grudnia 2024 roku brytyjski zespół Iron Maiden poinformował, że perkusista Nicko McBrain podjął decyzję o przejściu na koncertową emeryturę. Muzyk ponad 40 lat występował na scenie z grupą. Perkusista zrezygnował z dalszego koncertowania ze względu na problemy zdrowotne. W 2023 McBrain doznał wylewu krwi do mózgu, który spowodował paraliż prawej strony ciała, przede wszystkim od ramienia w dół. 

Co ciekawe, muzyk Iron Maiden przyznał otwarcie, w jednym z ostatnich wywiadów, że myślał o opuszczeniu składu Żelaznej Dziewicy kilka lat wcześniej. 

Mija 40 lat od pierwszych koncertów Iron Maiden w Polsce. "Byli jak z innej bajki"

Szczerze mówiąc, gdy nagraliśmy w 2019 roku album "Senjutsu" to myślałem: "Dobra, po trasie odkładam bębny". Podjąłem taką decyzję, ponieważ czułem, że moje ciało ma już 70 lat. Odczuwałem to. Później, jak wiemy, uderzyła pandemia. To opóźniło nas o dwa lata. Potem trzeba było wydać album i zaplanować wokół niego trasę. Zagraliśmy więc trasę "Legacy of the Beast", która trwała dwa lata. Wówczas pomyślałem, że po niej odejdę. Sporo myślałem o tym, że to już czas, abym ustąpił i przekazał pałeczki młodszemu koledze. Już wtedy miałem takowe myśli. Sądziłem, że to będzie moja ostatnia trasa, ale potem był jeszcze "The Future Past" – przyznał McBrain w wywiadzie dla Dana Shindera z Drum Talk TV

Wspomniane kłopoty zdrowotne perkusisty, rzecz jasna, wpłynęły bezpośrednio na jego zdolność do gry. Nicko McBrain otwarcie przyznawał, że w trakcie ostatniej trasy IM musiał upraszać swoje partie w kluczowych utworach (na przykład w The Trooper). Zdawał sobie także sprawę, że nie poradzi sobie na jubileuszowej trasie (z okazji 50-lecia istnienia), która rozpoczęła się pod koniec maja 2025. 

Wiedziałem, że nie mógłbym zacząć koncertu od "Murders In The Rue Morgue". To przejście perkusyjne na początku było po prostu... Mógłbym zagrać coś innego i zmienić intro. Ale to jest celebracja tych płyt, pierwszych dziewięciu albumów. Zatem ta decyzja, którą miałem w głowie od dwóch lub trzech lat, ułatwiła mi sprawę. Usiadłem ze Steve'em [Harrisem - basistą IM, przyp. red] w Los Angeles. Dyskutowaliśmy na temat, co mógłbym, a czego nie byłbym w stanie zagrać. Zdrowie przeważyło, a oni wszyscy martwili się o mnie – podsumował McBrain. 

Iron Maiden kontynuują trasę w 2026

Pod koniec maja 2025 grupa Iron Maiden rozpoczęła jubileuszową trasę Run For Our Lives z okazji 50-lecia istnienia. W jej ramach muzycy wykonują wyłącznie utwory z pierwszych dziewięciu studyjnych albumów. W tym roku grupa grała wyłącznie na Starym Kontynencie (trasa dotarła m.in. do Warszawy). 

Zespół będzie kontynuował wspomnianą trasę również w 2026. Muzycy ponownie odwiedzą Europę (tym razem bez Polski). Wystąpią głównie na festiwalach i stadionach w krajach i regionach, których nie odwiedzili w 2025. Pod koniec sierpnia przeniosą się natomiast do Ameryki Północnej. 

Oto ciekawostki o albumie Somewhere in Time formacji Iron Maiden: