Miley Cyrus

i

Autor: Materiały prasowe

muzyczne wiadomości

Miley Cyrus wyda płytę, inspirowaną kultowym albumem Pink Floyd! Mowa o wydawnictwie, które zaraz skończy 45 lat!

2024-11-21 9:37

Miley Cyrus co prawda stricte wokalistką rockową nie jest, nie ma jednak wątpliwości, że brzmienie to jest jej szczególnie bliskie. Artystka ma na koncie sporo coverów z gatunku, a nawet album, nagrany w rockowym klimacie! Czyżby Miley ponownie szykowała coś, co być może będzie interesowało także wielbicieli cięższych brzmień?

Zdaje się, że Miley Cyrus nie trzeba nikomu przedstawiać. Dawniej kojarzona jako jedna z "gwiazdek Disneya", od lat z powodzeniem prowadzi karierę muzyczną. Na chwilę obecną artystka na ma koncie osiem albumów studyjnym, a najnowszym pozostaje wydany w marcu 2023 roku Endless Summer Vacation, z którego pochodzi wielki, ubiegłoroczny przebój Flowers.

Być może nie każdy wie, że trzy lata wcześniej Cyrus wydała płytę w całości utrzymaną w rockowym klimacie. Mowa o krążku Plastic Hearts, na którym znalazły się duety z Joan Jett, Billym Idolem i Stevie Nicks oraz covery takich rockowych klasyków, jak Heart of Glass Blondie i Zombie The Cranberries. Miley nigdy nie ukrywała, że gitarowe brzmienie jest jej wyjątkowo bliskie i stanowi dla niej ogromną inspirację - gwiazda kolejny raz dała temu wyraz!

Czy Miley Cyrus ma rockową duszę Dobrze Rockuje #6

Miley Cyrus w duchu Pink Floyd?

Światło dzienne właśnie ujrzał nowy wywiad, którego Miley udzieliła magazynowi "Harper's Bazaar". Artystka przyznała w nim, że przez ostatnie sześć/siedem miesięcy pracowała nad nową płytą, a współpracownikiem dla niej po raz pierwszy został jej partner, Maxx Morando, znany z zespołu Liily.

Cyrus opowiedziała w rozmowie, że jej nadchodzące wydawnictwo będzie albumem koncepcyjnym, a jako główna inspiracja posłużył jej legendarny album Pink Floyd, czyli kończący w tym roku równo 45 lat The Wall. Gwiazda przyznała, że nie tylko słuchała płyty niemal non stop będąc nastolatką, ale też wielokrotnie widziała powstały na jej kanwie słynny film. Wokalista zdradza też, że jej nowy projekt także będzie miał aspekty wizualne i w założeniu ma być: "The Wall, ale z lepszą garderobą, bardziej efektownym i wypełnionym popkulturą". Miley opisała swój nadchodzący projekt jako "hipnotyzujący i pełen uroku", a jego koncept polegać ma na próbie ukazania muzyki jako środka, umożliwiającego uleczenie "chorej kultury".

Chciałabym być ludzkim psychodelikiem dla ludzi. Nie chcę, żeby ktokolwiek próbował być taki jak ja, naśladować mnie, czy nawet inspirować się mną. Chcę oddziaływać na częstotliwości w twoim ciele, sprawiać, że będziesz wibrować na innym poziomie - mówi Miley w wywiadzie.

Oto ciekawostki o "The Wall":