Matt Heafy (Trivium) wspomina, jak przeszedł załamanie nerwowe w 2024. "Jestem teraz w lepszym miejscu"
Wokalista i gitarzysta Matt Heafy od ponad dwóch dekad dowodzi metalową formacją Trivium, która powstała pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Ostatnie laty nie były dla niego zbyt łaskawe. Jak sam przyznał we wpisie udostępnionym w mediach społecznościowych: – W 2024 roku odbudowałem zniszczony umysł, a natomiast w 2025 zniszczone ciało.
Heafy ujawnił, że zmagał się wówczas z "kryzysem wieku średniego połączonego z załamaniem psychicznym". Postanowił o tym szerzej opowiedzieć w wywiadzie dla stacji radiowej 96.3 The Blaze.
Postanowiłem więc zacząć pracę nad psychiką poprzez psychiatrię, terapię poznawczo-behawioralną i tak dalej. To była bardzo, ale to bardzo trudna przeprawa. I powiem, że teraz jestem w lepszym miejscu niż kiedykolwiek w całym moim życiu. Bawię się tym, co robię. Czuję się lepiej, czuję się zdrowszy fizycznie, psychicznie. Wszystko jest jasne – wyjaśnił lider Trivium.
Dodał, że teksty na ostatnią EP-kę zespołu Struck Dead, która miała swoją premierę pod koniec października 2025, powstały "w najgorszym momencie psychicznego szaleństwa". – Na szczęście udało mi się to wszystko przelać na muzykę. Sama muzyka nie wystarczyła. Musiałem to robić przez tak wiele różnych kanałów jednocześnie. I poczułem, że to bardzo ważne, żebym o tym mówił na scenie. I mówię o tym każdego wieczoru, żeby dodać ludziom otuchy, jeśli mają takie rzeczy w głowie – podsumował Heafy.
Muzycy Trivium pracują nad nowym albumem. Ma się ukazać w 2026!
Do tej pory zespół Trivium wydał dziesięć studyjnych krążków, a dyskografię, cały czas, zamyka In the Court of the Dragon z października 2021. Muzycy od jakiegoś czasu pracują intensywnie nad następcą wspomnianego albumu. – Rok 2026 będzie rokiem naszego nowego albumu. Będzie trasa, będą festiwale i tak dalej. Szykuje się więc kolejny pracowity rok – powiedział Corey Beaulieu, gitarzysta Trivium, w jednym z wywiadów.
