Świat metalu nie krył szoku, gdy w niedzielę 5 listopada zespół Slipknot wydał oświadczenie, informujące, że członkiem formacji już dłużej nie jest Jay Weinberg. Muzyk był perkusistą grupy od 2014 roku i zastąpił na tym stanowisku zmarłego w 2021 roku Joeya Jordisona. Grę Weinberga można było usłyszeć na trzech studyjnych płytach Slipknota: .5: The Gray Chapter, We Are Not Your Kind i najnowszym The End, So Far. Perkusista po tygodniu wydał własne oświadczenie, w którym dał do zrozumienia, że został zwolniony z zespołu przez telefon, a fakt ten zszokował go i złamał mu serce.
ZOBACZ TAKŻE: Jay Weinberg reaguje na zwolnienie ze Slipknota
Zaskakujące słowa Laury Jane Grace
Oświadczenie perkusisty spotkało się z dość zgodnymi reakcjami innych muzyków, którzy słali w jego kierunku wyrazy wsparcia. W grupie tej nie znalazła się dawna koleżanka Weinberga z zespołu Against Me!, Laura Jane Grace. Artystka w kilku wpisach na portalu X (już usuniętych) zareagowała na post magazynu "Rolling Stone" o zwolnieniu Jay'a, pisząc, iż jest to "poetycka sprawiedliwość". W innym miejscu zaś określiła go mianem "małego skurw***na".
Nie jest żadną tajemnicą, że Laura Jane Grace od lat nie ma zbyt wiele dobrego do powiedzenia na temat Weinberga. Ten miał odejść z Against Me!, którego członkiem był w latach 2010-2012, a o fakcie tym poinformować kolegów i koleżanki z zespołu za pośrednictwem social mediów. W świetle tego wyjaśnia się, co miała na myśli Grace, pisząc o "poetyckiej sprawiedliwości". Artystka już w poprzednich latach nie szczędziła ostrych słów dawnemu koledze, nazwała go nawet "gów*em". Tuz po tym, gdy stało się jasne, że to Jay jest nowym perkusistą Slipknota, ta w serii wpisów, wtedy jeszcze na Twitterze, dała do zrozumienia, że Weinberg był lepiej traktowany od reszty zespołu ze względu na fakt, że jego ojcem jest znany, współpracujący z Brucem Springsteenem, muzyk.
Screen z komentarzami Laury Jane Grace można zobaczyć poniżej.