Slipknot żegna się z długoletnim członkiem! Chcemy się rozwijać

i

Autor: Materiały prasowe - fot. Anthony Scanga Zmiany w składzie Slipknota!

Jay Weinberg reaguje na zwolnienie ze Slipknota: "To złamało mi serce"

2023-11-13 9:44

Uważny obserwator zespołu Slipknot dość szybko zauważy, że w formacji od kilku miesięcy dzieje się coś, mówiąc ogólnie, dziwnego, nietypowego. Wypuszczanie pojedynczych singli i nietypowych teledysków, a co gorsza, w ciągu zaledwie pięciu miesięcy, grupa pożegnała się z dwoma kluczowymi członkami! Jay Weinberg zdecydował się skomentować swoje zwolnienie.

Zmiany, zmiany, zmiany w Slipknocie! Zupełnie niespodziewanie, w niedzielę w godzinach wieczornych czasu polskiego, w social mediach zespołu pojawiło się oświadczenie, którego treść dosłownie zaszokowała fanów. Informuje ono, iż po dziesięciu latach grupa zadecydowała się zakończyć współpracę z perkusistą Jay'em Weinbergiem! We wpisie zespół dziękuje mu za to, że godnie zastąpił w składzie Joey'a Jordisona oraz wniósł wyjątkową energię w trzy ostatnie płyty Slipknota. Jako powód takiej decyzji podano "chęć rozwijania się i kwestie twórcze". Na koniec formacja podziękowała muzykowi za wszystkie te wspólne lata. Post został już usunięty, tak samo, jak oświadczenie ze strony internetowej zespołu. Choć początkowo Jay nie zareagował na sytuację, teraz zdecydował się wydać własne oświadczenie.

Slipknot - jak przez lata zmieniały się teledyski zespołu?

Jay Weinberg o zwolnieniu ze Slipknota

W sobotę 11 listopada za pośrednictwem swoich social mediów Jay po raz pierwszy odniósł się do swojego zwolnienia ze Slipknota. Z postu wynika, że perkusista otrzymał w niedzielę 5 listopada telefon, kiedy poinformowano go o podjętej decyzji. Muzyk nie ukrywa, że był w szoku, a informacja ta dosłownie złamała mu serce. Jay podziękował za wszystkie wyrazy miłości i wsparcia, jakie otrzymał od fanów i kolegów z branży po zwolnieniu. Weinberg zapewnia, że to nie koniec jego podróży i przygody z muzyką, a mimo zamieszania i smutku jest przekonany, że jeszcze wiele dobrego przed nim i jest podekscytowany tym, co przyniesie przyszłość.

Byłem załamany i oszołomiony, gdy rankiem 5 listopada odebrałem telefon, z wiadomością o której większość z Was dowiedziała się wkrótce potem. Jednakże byłem przytłoczony – i naprawdę wdzięczny – takim napływem miłość i wsparciem, które otrzymałem od tej niesamowitej społeczności, którą uważam za mój kreatywny i artystyczny dom. To nie jest koniec podróży, o której marzyłem i zobowiązałam się ją dokończyć – na pewno nie na dłuższą metę. Ale pomimo zamieszania i smutku jest coś, co zapewniło mi równy komfort. Wielu z Was, którzy to czytają: 10 lat temu jeszcze się nie znaliśmy. A teraz jesteśmy tu. Jestem za to wdzięczny w sposób, którego nigdy nie będę w stanie w pełni wyrazić. Uwielbiam grać na perkusji. Zawsze będę kochał to robić. Zawsze będę miał pasję do muzyki, sztuki i twórczej ekspresji. Nic tego nigdy nie zmieni. Nie wiem jak i nie wiem kiedy, ale nie mogę się doczekać, aby stworzyć głośną, pełną pasji i szczerą muzykę, którą znów będziemy się razem cieszyć. Do tego czasu, proszę, wiedzcie, że spędzenie z wami ostatnich 10 lat, dzieląc się miłością do tego wyjątkowego zakątka świata muzyki i sztuki, było radością życia. To nie koniec i jestem podekscytowany odkryciem tego, co czeka nas w przyszłości - brzmi oświadczenie perkusisty.

Jay Weinberg

Jay Weinbegr uznawany jest za jednego z najlepszych współczesnych perkusistów metalowych. Swoją pasję do muzyki wyniósł z domu - jego ojcem jest Max Weinberg, długoletni perkusista zespołu The E Streey Band, który koncertuje z Brucem Springsteenem. Sam Jay miał okazję grać w grupie w 2009 roku, w zastępstwie za swojego ojca. Przygodę z branżą rozpoczynał jako perkusista takich kapel, jak The Reveling, Madball, Against Me! czy Hesitation Wounds. Weinberg dołączył do Slipknota w 2014 roku i zastąpił w składzie prawdziwą legendę, Joey'a Jordisona. Perkusista brał udział w nagraniach płyt .5: The Gray Chapter, We Are Not Your Kind i najnowszej The End, So Far. 

Co się dzieje ze Slipknotem

W ciągu ostatniego roku w Slipknocie naprawdę dużo się zadziało. We wrześniu ubiegłego roku zespół wydał najnowszy album, a dość dobrze przyjęty The End, So Far, był ostatnim, jaki ten nagrał dla dotychczasowej wytwórni. Obecnie grupa zdaje się cieszyć zupełną twórczą wolnością i co jakiś czas zaskakuje fanów, wydając nagle pojedyncze single i niepokojące teledyski, w czerwcu zaś światło dziennej ujrzała EP-ka Adderall EP. W tym samym czasie fanów również zaszokowała informacja o tym, że grupa zdecydowała się podziękować za 27 lat obecności klawiszowcowi Craigowi Jonesowi. Muzyk był członkiem Slipknota od 1996 rok, nie wiadomo, jaki powód kryje się za taką właśnie decyzją. W ślad za tym, w social mediach grupy pojawiło się zdjęcie maski nowego członka, jego tożsamość nie jest jednak znana. Jaki dokładnie zespół ma obecnie pomysł na siebie? Pozostaje nam śledzić jego kolejne działania.