Happysad to rockowa formacja, która od 21 lat wydaje płyty i koncertuje w największych klubach Polski. Zespół zebrał w tym czasie spore grono wiernych fanów, którzy z niecierpliwością wyczekują kolejnych płyt i koncertów. Grupa wydała do tej pory 9 albumów studyjnym, w tym jeden - Odrzutowce i Kowery - który jest kompilacją starych numerów w nowych aranżacjach, oraz niepublikowanych dotąd piosenek. Ten nietypowy krążek jest uwieńczeniem 20 lat pracy artystycznej, który przypadł na 2021 rok.
Polecany artykuł:
Happysad wyrusza w trasę. Będzie mrocznie i energicznie
Po roku od pojawienia się Odrzutowców i Kowerów, fani zaczynają zastanawiać się, kiedy zespół rozpocznie prace nad nowym materiałem, w końcu od wydania ostatniego albumu minęły 3 lata! Teraz Happysad wyrusza w jesienną trasę koncertową zatytułowaną Zwierz Tour, podczas której będziemy mogli usłyszeć zupełnie nowy kawałek, Zwierz. To singiel, który idealnie zapowiada klubowy tour po największych miastach Polski. Kawałek ten, tak jak i cała trasa, zawierać będzie utwory, które opowiedzą o kondycji obecnego świata, zmianach, które dokonują się na naszych oczach, a także o zagrożeniach, które czyhają na ludzkość.
Happysad z nowym singlem. Kiedy nowa płyta zespołu?
Piosenka Zwierz idealnie zapowiada klubową trasę, dlatego też warto zapoznać się z treścią tekstu, muzyką i teledyskiem, którego premiera odbyła się 7 października 2022. Zdawać by się mogło, że singiel zwiastuje również nowy krążek Happysad, ale nic bardziej mylnego. Podczas ostatniego live'a zorganizowanego na Instagramie, muzycy wyraźnie dali do zrozumienia, że do kolejnej płyty daleka droga, a na razie wolą skupić się na wydawaniu singli.
Nie ma sensu wydawać płyty w tym momencie i silić się na nią, kiedy można spokojnie wydać kilka piosenek zanim ta się ukaże. Cykl życia piosenki się skrócił maksymalnie. Cykl życia płyty to jest w ogóle już absurdalne, bo płyta wychodzi i za dwa tygodnie już w ogóle nie ma śladu po płycie. Jak się uda lepiej z płytą to można z miesiąc się pocieszyć nią. I nakład pracy, którą wykonuje się w celu nagrania płyty, skomponowania, wymyślenia, zaaranżowania, potem wyprodukowania i sprzedania, to jest dwa lata i jest niewspółmiernie wysoki do korzyści z tego płynących, więc chcemy sobie budować spokojnie materiał na płytę - powiedział Kuba Kawalec.
5 powodów, dla których warto czekać na nową płytę Happysad
1. To pierwszy raz kiedy Happysad postanowił odpocząć od pracy nad nowym materiałem tuż po wydaniu poprzedniej płyty. Zespół tym razem chce w spokojnym tempie tworzyć single, które w przyszłości pojawią się na krążku. Długie oczekiwanie na pewno sprawi, że fani zdążą nabrać większego apetytu na długogrający album.
2. Happysad chętnie eksperymentuje z nowymi brzmieniami. To sprawia, że każda kolejna płyta jest dużym zaskoczeniem dla fanów. Można więc być niemal pewnym, że nastrojowość kolejnego krążka będzie dla słuchaczy nie lada niespodzianką.
3. Setlista będzie bogatsza o nowe kawałki, które zawsze wspaniale jest pierwszy raz usłyszeć podczas koncertu i sprawdzić na żywo ich energię. Skonfrontowanie się z nowymi numerami w trasie, może sprawić wiele radości i frajdy.
4. Zarówno teksty, jak i muzyka Happysad zawsze tworzą na płycie jedną, spójną całość. Dzięki temu słuchacz ma szansę sprawić sobie fascynującą i nastrojową podróż wgłąb osobistych przemyśleń, które pojawiają się w tekstach Kuby Kawalca. Słuchacze często mocno utożsamiają się ze słowami wokalisty, co też sprawia, że Happysad cieszy się tak olbrzymią popularnością. W piosenkach nie brakuje także komentarza do otaczającej nas rzeczywistości i emocjonalnego przesłania, dzięki któremu wokół każdego utworu można stworzyć własną interpretację.
5. Jeżeli kolejna płyta będzie tak wyśmienita jak najnowszy singiel Zwierz, jesteśmy przekonani, że fani oszaleją na punkcie albumu, który ukaże się w bliższej, bądź dalszej przyszłości. Bogatsi o nowe doświadczenia i przesiąknięci zdarzeniami współczesnego świata, które, jak nigdy zmuszają do zastanowienia się nad ludzkim losem, na pewno będą miały wpływ na muzyków i klimat kolejnego album. Będzie on więc swego rodzaju pamiątką dzisiejszych czasów, na którą szczególnie warto czekać.
