Gary Holt

i

Autor: Wikimedia Commons/Stefan Brending

Wypowiedzi muzyków

Gary Holt wprost o powrocie Slayera na scenę. "Byłem całkowicie zaskoczony"

2025-05-30 14:03

Powrót Slayera na scenę w 2024 roku po pięcioletniej przerwie był sporym zaskoczeniem dla fanów. Mało kto się spodziewał, że muzycy wrócą tak szybko do koncertowania. Takiego obrotu sprawy nie spodziewał się także gitarzysta Gary Holt, co przyznał w jednym z ostatnich wywiadów.

Gary Holt o powrocie Slayera: "Byłem totalnie zaskoczony! Dowiedziałem się chwilę przed wszystkimi"

W 2024, po pięcioletniej przerwie i ku zaskoczeniu wielu fanów, Slayer powrócił na scenę. Wydawało się, że grupa – po ogłoszeniu przejścia na koncertową emeryturę – nigdy już nie zagra. Nic bardziej mylnego. Muzycy wystąpili w trakcie dwóch festiwali w Stanach Zjednoczonych. W tym roku również będą koncertować, również na Starym Kontynencie. 

Gitarzysta Gary Holt, który od 2013 roku (po śmierci Jeffa Hannemana) na stałe znajduje się w składzie Slayera, ostatnio w wywiadzie w podcaście Talk is Jericho prowadzonym przez Chrisa Jericho przyznał otwarcie, że o reaktywacji grupy dowiedział się na krótko przed oficjalnym ogłoszeniem. 

Metal to najbardziej inteligentny gatunek muzyczny. To wszystko można wyczytać z badań

Ludzie mówią: "Planowaliście to od dawna". Wtedy im odpowiadam, że wiedziałem trochę wcześniej niż wszyscy, ale nie wiedziałem o tym od zawsze. Wiedziałem wystarczająco wcześnie, żeby usiąść w domu i zacząć studiować piosenki, bo chciałem być naprawdę przygotowany. Ale tak, byłem zaskoczony tą decyzją – przyznał Holt. 

W dalszej części wywiadu gitarzysta przyznał, że Slayer podszedł do powrotu na scenę z pełnym zaangażowaniem. – Minęło kilka lat, ale naprawdę ciężko ćwiczyliśmy do tych koncertów. Włożyliśmy w to cały wysiłek. Ja zresztą nigdy nie przestawałem grać. Byłem w trasie z Exodusem miesiąc po ostatnim koncercie Slayera. Tylko pandemia mnie spowolniła. Moje umiejętności były na wysokim poziomie. Chodziło więc tylko o ponowne zapoznanie się z materiałem – powiedział Gary Holt. 

Gitarzysta cieszy się także z tego powodu, że może łączyć grę w Slayerze z działalnością w formacji Exodus. – Obecna metoda, która polega na graniu kilku koncertów w ciągu roku, jest w porządku, ponieważ jestem w pełni zaangażowany w Exodus. Dzięki temu mogę to robić, a potem wychodzić na scenę ze Slayerem i grać z ogniem, a to cholerstwo jest drogie. Exodus nie ma takiej pirotechniki – wyjaśnił ze śmiechem Holt.

Przypomnijmy, że Slayer wystąpi w 2025 m.in. na specjalnym wydarzeniu zorganizowanym w związku z pożegnalnym koncertem Black Sabbath w najsłynniejszym składzie, które odbędzie się na początku lipca na stadionie w Birmingham. Tak natomiast prezentuje się w całości szczegółowa rozpiska koncertów Slayera w tym roku: 

  • 3 lipca – Cardiff, Blackweir Fields
  • 5 lipca – Birmingham, Villa Park
  • 6 lipca – Londyn, Finsbury Park
  • 11 lipca – Québec City, Festival d’été de Québec
  • 18 września – Louisville, Louder Than Life
  • 20 września – Hershey, Hersheypark Stadium

Oto najlepsze albumy w dyskografii Slayera [TOP5]:

Dekołczing Osobisty
Nowa, trzeci krzyżyk i HONOR. DEKOŁCZING OSOBISTY