David Draiman (Disturbed) skrytykował Toma Morello. Chodzi o wojnę na Bliskim Wschodzie. "Wstyd, naprawdę"

2025-07-14 11:10

Świat rocka ponownie stał się areną dla gorącej debaty politycznej. Tym razem iskrzy między Davidem Draimanem, wokalistą Disturbed, a Tomem Morello, gitarzystą Rage Against The Machine. Kością niezgody stało się irlandzkie trio rapowe Kneecap i ich bezkompromisowe stanowisko wobec wojny na Bliskim Wschodzie.

David Draiman, Tom Morello

i

Autor: Wikimedia Commons

David Draiman (Disturbed) ostro skrytykował Toma Morello w mediach społecznościowych 

Gitarzysta Tom Morello ostatnio, w jednym z wywiadów, przyznał, że irlandzkie hip-hopowe trio Kneecap, które w 2025 wystąpi po raz pierwszy w Polsce (na OFF Festivalu w Katowicach), to "współczesne Rage Against The Machine". 

Ostatnio formacja Kneecap jest pod ostrzałem. Grupa nie boi się poruszać w swojej muzyce tematów trudnych, wręcz kontrowersyjnych dla opinii publicznej. W tym roku na festiwalu Coachella trio wykorzystało swój występ, aby w sposób dość dosadny zaprotestować przeciwko konfliktowi izraelsko-palestyńskiemu. Członkowie Kneecap uderzyli w Izrael i wyrazili otwarcie poparcie dla Palestyny.

To, co robią w swojej sztuce, to coś, co ludzie prawdopodobnie mogliby robić częściej w swoim życiu: naprawdę mówić prawdę władzy. I, wiecie, Kneecap nie są terrorystami. To, co jest terrorystyczne, to, wiecie, 20 tys. martwych palestyńskich dzieci. To jest historia. Nie jacyś irlandzcy raperzy, którym się to nie podoba – powiedział Morello w wywiadzie dla The Strombo Show.

Short 3 - JARO - Rage against the machine

Słowa gitarzysty Rage Against the Machine nie wszystkim się spodobały. Postanowił na nie, dość krytycznie, odpowiedzieć m.in. David Draiman, wokalista Disturbed, który ma żydowskie korzenie. 

– Wstyd. Naprawdę. Chciałbym móc powiedzieć, że byłem zszokowany. Chyba moja rodzina się nie liczy, jeśli chodzi o wirtuozerskie popisy mojego "przyjaciela" na rzecz tych, którzy wspierają terror i podżegają do nienawiści wobec Żydów – napisał, na platformie X (dawniej Twitter), Draiman. 

Lider Disturbed jest głośnym zwolennikiem Izraela w trwającej wojnie na Bliskim Wschodzie. Ostatnio wystąpił na wydarzeniu Back to the Beginning w Birmingham, które było pożegnaniem Black Sabbath ze sceną. Kiedy wyszedł na scenę, został wybuczany przez publiczność. Później Draiman odniósł się do tej reakcji, pisząc w mediach społecznościowych: – Jak widać… nie zostałem "wybuczany ze sceny", jak tak wiele mediów i Z PEWNOŚCIĄ tłum #FreePalestine chciałby wam wmówić. Tak, było kilka buczeń, kiedy wyszedłem, ale przyszedłem złożyć hołd moim nauczycielom, moim idolom, potężnemu Black Sabbath, i nie zamierzałem pozwolić kilku nienawidzącym Żydów idiotom mi w tym przeszkodzić. 

Disturbed wystąpi w Polsce w 2025

Formacja Disturbed, w ramach jubileuszowej trasy zorganizowanej z okazji 25-lecia wydania debiutanckiego albumu The Sickness, dotrze także do Europy. Amerykański zespół zawita w 2025 m.in. do Polski. Koncert odbędzie się 10 października w krakowskiej Tauron Arenie. Gościem specjalnym będzie Megadeth.

Disturbed łącznie ogłosił 17 koncertów na Starym Kontynencie. Ta odsłona trasy rozpocznie się pod koniec września w Danii, a konkretnie w Kopenhadze. 

Formacja Disturbed powraca do naszego kraju po sześcioletniej przerwie. Ostatni raz muzycy w Polsce wystąpili w 2019 roku na warszawskim Torwarze. Wcześniej grupa zagrała nad Wisłą jeszcze dwukrotnie, w 2001 i 2011. 

Oto 5 ciekawostek o debiutanckim albumie Rage Against The Machine: