Bono o swoim synu, który jest liderem grupy Inhaler. "W ogóle nie przejmuje się tym, że jego ojciec może być sławny”
Nie da się ukryć, że bycie dzieckiem legendy rocka ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony otwiera to pewne drzwi, z drugiej – stawia jednocześnie ogromne oczekiwania i naraża na nieustanne porównania. Elijah Hewson, frontman zespołu Inhaler i syn Bono z U2, musi sobie z tym wszystkim radzić. I jak uważa jego ojciec, idzie mu to bardzo dobrze.
Nie tak dawno wokalista U2 był gościem w programie Jimmy Kimmel Live. Bono zdradził w tej rozmowie, że Elijah jest "kompletnie nieporuszony" faktem, że jego ojciec jest światowej sławy gwiazdą rocka.
– W ogóle nie robi na nim wrażenia fakt, że jego ojciec może być sławny czy coś w tym stylu. Naprawdę, zupełnie go to nie rusza. Bardzo luźno do tego podchodzi – podkreślił Bono. Dodał także, że ich relacja jest inna niż ta, którą on sam miał ze swoim ojcem.
Frontman U2 podzielił się także ciekawą anegdotą dotyczącą jednego z utworów formacji Inhaler. Na ostatniej płycie grupy, Open Wide, która ukazała się na rynku w lutym 2025, znalazła się kompozycja zatytułowana All I Got Is You. – Powiedziałem mu: "Elijah, wiesz, że U2 ma całkiem znaną piosenkę zatytułowaną "All I Want Is You". Jeśli martwisz się porównaniami, bo jesteście młodym zespołem, a ty masz trzygłosową skalę wokalu...". Szybko odpowiedział mi, że się tym nie martwi.
Na sam koniec Bono przyznał natomiast żartobliwie: – Powiedziałem naszym dzieciom: "Wspaniałą rzeczą w radach jest to, że nie musisz ich brać". I rzeczywiście one ich nie wzięły.
Wokalista U2 ma czwórkę dzieci: dwie córki (Jordan i Eve) oraz dwóch synów (oprócz Elijaha, także Johna).
Elijah Hewson: "Ludzie myślą, że wszystko dostaliśmy na tacy, my jednak ciężko pracowaliśmy"
Nie tak dawno, Elijah Hewson – w rozmowie dla Daily Star Sunday – przyznał, że musiał ciężko pracować, aby udowodnić wszystkim, że nie otrzymał wszystkiego na tacy z powodu znanego nazwiska w branży muzycznej.
– Zdecydowanie istnieje coś takiego, jak oczekiwanie porażki ze strony ludzi. Oni myślą, że wszystko dostaliśmy na tacy. Były, oczywiście, pewne korzyści, ale ciężko pracowaliśmy, bo nie chcieliśmy być postrzegani jako ci, którzy weszli na gotowe – powiedział Hewson.
Z kolei w 2019, w rozmowie z NME, lider formacji Inhaler przyznał, że ojciec niekoniecznie udziela mu wielu rad w kwestii pisania utworów. – Mamy zupełnie różne opinie na ten temat – stwierdził. Dodał także, że wszelkie porównywania do Bono czy U2 sprawiają, że napędza to grupę, w której występuje, do rozwoju.