Myślę, że dla ludzi, którzy posłuchają „Captain Goat” będzie jasne, że nasze zasady gry znów się zmieniły. Jednak to zawsze będzie Avatar. Nigdy nie nagramy dwa razy tego samego utworu i zawsze znajdziemy sposób, żeby wprowadzić do naszej twórczości świeży powiew. W „Captain Goat” wykorzystujemy motyw Szatana i podróży ducha przez zaświaty jako rodzaj medytacji. To negocjacja z surowym stanem bytu i znalezienie akceptacji podczas podróży poprzez ciemne strony życia - zespół o utworze.
Wystąpić u boku legendy
Polscy fani będą mogli zobaczyć zespół Avatar już 2 sierpnia w Warszawie i to w nie byle jakim towarzystwie - Szwedzi towarzyszyć będą w europejskiej części trasy legendarnym Iron Maiden!