Albumy 2025 roku według "Rolling Stone". Nie zabrakło gitarowych krążków

2025-12-04 10:51

Koniec 2025 roku zbliża się coraz większymi krokami, a wraz z tym zewsząd dociera do nas coraz to więcej wszelkiej maści podsumowań tego, co działo się w świecie kultury w ostatnich miesiącach. Nas oczywiście najbardziej interesują te muzyczne zestawienia - a własne, 'Najlepszych Albumów 2025 roku', właśnie przedstawił magazyn "Rolling Stone".

Deftones

i

Autor: Deftones/ Materiały prasowe

Gotowi na nowy rok? Do początku 2026 zostało już naprawdę mało czasu, a mianowicie 28 dni! Mamy już grudzień, czyli okres wyjątkowo kojarzący się ze świętami i dla wielu i wiele stanowiący bardzo dobry czas na podsumowania, zastanowienie się nad tym, co działo się u nas w ostatnich dwunastu miesiącach i czego właściwie oczekujemy od siebie i naszego otoczenia w kolejnym roku.

Podsumowania osobiste to jedno, ale w wszelkiej maści mediach zewsząd już napływają do nas najróżniejsze zestawienia, przedstawiające, czy to najlepsze filmy, seriale gry, utwory czy w końcu albumy muzyczne, które ukazały się na rynku w 2025 roku. Nas wyjątkowo interesuje ten właśnie temat - a już zwłaszcza, gdy własną listę płyt przedstawia słynne "Rolling Stone".

Najbardziej wyczekiwane koncerty rockowe i metalowe w Polsce w 2026 roku

Oto najlepsze albumy 2025 roku według magazynu "Rolling Stone"

Zestawienie za ten rok pojawiło się na stronie internetowej czasopisma w środę 3 grudnia. Redakcja postanowiła stworzyć listę 100 najlepszych, jej zdaniem, płyt, które odcisnęły szczególnie duże piętno na muzycznym rynku w mijającym roku. Oczywiście w rankingu nie zabrakło także i krążków, reprezentujących świat gitarowych brzmień. 

Znaleźć w nim można takich wykonawców i tytuły, jak Lucy Dacus, ‘Forever Is a Feeling’ (miejsce 95.), Bar Italia, ‘Some Like It Hot’ (miejsce 92,), Deftones, ‘Private Music’ (miejsce 76.) oczko wyżej Brandi Carlile i ‘Returning to Myself’, Wolf Alice, ‘The Clearing’ (miejsce 65.), Wet Leg, ‘Moisturizer’ (miejsce 63.), Bon Iver, ‘Sable, Fable’ (miejsce 59.), Thom Yorke i Mark Pritchard, ‘Tall Tales’ (miejsce 6.), Pulp, ‘More’ (miejsce 41.), Haim, ‘I Quit’ (miejsce 35.), Cameron Winter, ‘Heavy Metal’ (miejsce 32,), oczko wyżej Turnstile i ‘Never Enough’, Florence + the Machine, ‘Everybody Scream’ (miejsce 25.) czy Lifeguard, ‘Ripped and Torn’ (miejsce 21.). Te mocniejsze klimaty docenione zostały także w TOP10 listy, a ta prezentuje się następująco (w kolejności od miejsca pierwszego do dziesiątego):

  1. Bad Bunny, ‘Debí Tirar Más Fotos’
  2. Lady Gaga, ‘Mayhem’
  3. Rosalía, ‘Lux’
  4. Dijon, ‘Baby’
  5. Geese, ‘Getting Killed’
  6. Clipse, ‘Let God Sort Em Out’
  7. Tyler Childers, ‘Snipe Hunter’
  8. Wednesday, ‘Bleeds’
  9. Hayley Williams, ‘Ego Death at a Bachelorette Party’
  10. Playboi Carti, ‘Music’