Te roboty są wzorowane na sztuce origami. To daje im specjalne zdolności

Tego typu urządzenia mogą mieć rozmaite zastosowanie. Jedno z nich podsuwa nam ostatnio sama przyroda doświadczając ludzkość kataklizmami. Nieduże roboty tego typu mogą się doskonale sprawdzić w akcjach ratunkowych i wyszukiwać żywych w zawalonych budynkach, niebezpiecznych szybach kopalnianych i innych miejscach, gdzie wysłanie człowieka lub na przykład psa mogłoby narazić ich życie i zdrowie.

Dodatkową ciekawostką jest fakt, że opracowane przez inżynierów urządzenia są w stanie nie tylko zmieniać swoją formę, ale też „współpracować” tworząc większe i bardziej skomplikowane układy. To, co decyduje o ich wyjątkowości to fakt, że ich działanie opiera się na najnowszych giętkich materiałach przewodzących i uniezależnia je od drogich półprzewodników. Te materiały to zmodyfikowany rodzaj poliestru, na którym można umieszczać elementy elektroniczne. Wyobraźcie sobie płytkę układu elektronicznego, która jest miękkim materiałem, jak w ubraniu.

Czytając o szczegółach, które relacjonuje Science Daily, można dojść do wniosku, że właśnie opatentowano technologię budowania Transformersów, jednak twórcy swoim robotom nadali inną nazwę: „OigaMechs”, która jest skrótem od Origami MechanoBots.

Trzy zaprezentowane przez autorów projekty pokazują możliwości nowego materiału. Pierwszy z nich to podobny do owada robot, który zmienia kierunki za każdym razem, gdy jego anteny wykryją przeszkodę. Drugi przypomina owadożerną roślinę, a wewnątrz szczęki ma czujniki pozwalające wykryć potencjalny cel. Trzeci z robotów porusza się na dwóch kołach i można programować jego trasę za pomocą geometrycznych kształtów.