Polscy lekarze dokonali niemożliwego. Tak uratowano życie 18-latka z uszkodzoną wątrobą

2025-08-21 10:58

Lekarzom z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM) udało się uratować życie 18-letniego pacjenta z rzadko spotykanym ciężkim zespołem wątrobowo-płucnym. Oprócz przeszczepu wątroby konieczne było zastosowanie pozaustrojowego natleniania krwi (ECMO) aż przez 48 dni - poinformował WUM.

  • Młody pacjent z marskością wątroby po urazie przeszedł przeszczepienie, ale jego stan wymagał intensywnego wsparcia.
  • Osiemnastolatek otrzymał wątrobę od zmarłego dawcy w WUM, co było kluczowe dla jego przeżycia.
  • Ratunek był możliwy dzięki wyjątkowej współpracy wielu zespołów specjalistów, w tym długotrwałemu zastosowaniu ECMO.
  • Dowiedz się, jak polska medycyna osiągnęła światowy sukces, ratując życie pacjenta w ekstremalnie trudnych warunkach.

18-latek pozostawał na ECMO przez 48 dni

U młodego pacjenta doszło do wtórnej żółciowej marskości wątroby, powikłanej ciężkim nadciśnieniem wrotnym oraz ekstremalnie ciężkim zespołem wątrobowo-płucnym (patologicznymi połączeniami naczyń żylnych w układzie oddechowym). Uszkodzenie wątroby było następstwem urazu komunikacyjnego, którego pacjent doznał w dzieciństwie i powikłań żółciowych, które po nim wystąpiły.

Osiemnastolatek przeszedł udane przeszczepienie wątroby od zmarłego dawcy w Klinice Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, kierowanej przez prof. Michała Grąta, prorektora WUM.

Ratunek był możliwy dzięki wyjątkowej współpracy wielu zespołów specjalistów. W okresie okołooperacyjnym pacjent wymagał zastosowania żylno-żylnego ECMO (extracorporeal membrane oxygenation – pozaustrojowego utlenowania krwi). Jest to technika wspomagania krążenia i oddychania, w której krew pacjenta pobierana jest poza organizm, natleniana w specjalnym urządzeniu i ponownie podawana do układu żylnego. W tym przypadku zastosowano ECMO żylno-żylne, którego głównym celem jest zastąpienie funkcji płuc i umożliwienie dotlenienia organizmu, gdy tradycyjna wentylacja mechaniczna okazuje się niewystarczająca.

Terapia ECMO była prowadzona przez zespół kardiochirurgów pod kierownictwem prof. Mariusza Kuśmierczyka, kierownika Kliniki Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii. Było to jedno z najdłużej prowadzonych na świecie wspomagań tego typu u chorego w okresie przed i po transplantacji wątroby. Łącznie pacjent pozostawał na żylno-żylnym ECMO przez 48 dni (z dziewięciodniową przerwą).

Zgodnie z najbardziej aktualną literaturą naukową, zastosowanie żylno-żylnego ECMO po transplantacji wątroby z powodu ciężkiego zespołu wątrobowo-płucnego opisano zaledwie u 7 dorosłych chorych, z których jedynie 5 przeżyło.

Sukces polskiej medycyny na skalę światową

Stałe monitorowanie stanu pacjenta odbywało się na Oddziale Intensywnej Terapii Chirurgicznej (OITCH) pod nadzorem dr hab. Wojciecha Figla, przy wsparciu kardiologicznym I Kliniki Kardiologii WUM pod kierownictwem prof. Marcina Grabowskiego. Następnie chory był leczony na oddziale Hepatologii prowadzonej przez prof. Joannę Raszeję-Wyszomirską. Nad pacjentem czuwał zespół pielęgniarski oddziału OITCH, Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby oraz Kliniki Hepatologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych.

Uratowanie życia tej młodej osoby, która bez przeszczepienia wątroby nie miała szans na przeżycie, jest sukcesem polskiej medycyny na skalę światową - podkreśla WUM. Było to możliwe dzięki ścisłej współpracy chirurgów transplantologów, kardiochirurgów, kardiologów, hepatologów, anestezjologów, chirurgów naczyniowych, endoskopistów oraz radiologów i radiologów interwencyjnych.

Projekt koncepcji Kampusu Centralnego UW:

II Kongres Zdrowie 360. Anna Gołębicka o zmianie pokoleniowej w ochronie zdrowia
Źródło: Polscy lekarze dokonali niemożliwego. Tak uratowano życie 18-latka z uszkodzoną wątrobą