Gdy zatrzymali go z marihuaną, wmawiał policjantom, że to szyszki z drzewa

i

Autor: freeimages.com/Ricky Right

Gdy zatrzymali go z marihuaną, wmawiał policjantom, że to szyszki z drzewa

2021-08-09 14:57

Cytując pewnego memicznego klasyka: 'Gdy ktoś cię złapię za rękę, to mów, że to nie twoja ręka'. Trochę w ten sposób pomyślał pewien 22-latek, który doszedł do wniosku, że świetnym sposobem na uniknięcie kary za posiadanie marihuany, będzie wmawianie, że to dziwne szyszki z drzewa.

Najlepszym sposobem na uniknięcie kary, jest unikanie odpowiedzialności, na przykład, nie przyznając się do winy. Wiadomo, bywa różnie z tym nieprzyznawaniem się, ale ten gość przebił wszystko jeżeli chodzi o kreatywność w unikaniu odpowiedzialności. No bo jak inaczej określić gościa, który próbuje wmówić funkcjonariuszom, że to co ma przy sobie, to nie marihuana, a dziwne szyszki.

Co tam w środku gra - Acid Drinkers - Live 2014 & 2019

Gdy złapali go z marihuaną, powiedział, że to dziwne szyszki

Wszystko wyszło dosyć przypadkowo, ponieważ dzielnicowy robił rutynową kontrolę z innymi funkcjonariuszami. Policjanci sprawdzali miejsca, gdzie młodzież pije alkohol, nagle zauważono 22-latka, który dosyć szybko szedł z lasu w kierunku sklepu monopolowego. Pewnie nie zostałby zatrzymany, gdyby nie fakt, że była 1:40 i gdy zapytano co jest w saszetce, mężczyzna prosił by nie zaglądać tam. Całkiem logiczne zachowanie, prawda? Funkcjonariusze sprawdzili co jest w środku, a gdy znaleźli susz, chłopak tłumaczył, że to dziwne szyszki i chciał zanieść je do domu, by sprawdzić co to. 

Teraz za te 'szyszki' grozi mu nawet kilka lat odsiadki.

Rammstein - najmniej znane zdjęcia zespołu. Tego mogliście nie widzieć