"Odwilż" czy "Scheda"? Bartłomiej Kotschedoff o polskich hitach HBO Max

2025-10-23 17:01

Zanim na dobre pożegnaliśmy "Schedę", z nowymi odcinkami wróciła "Odwilż". W obu polskich serialach HBO Max zagrał Bartłomiej Kotschedoff, więc zapytaliśmy go, która z ról jest mu bliższa. Odpowiedź ani trochę nas nie zaskoczyła.

Odwilż czy Scheda? Bartłomiej Kotschedoff o polskich hitach HBO Max

i

Autor: Warner Bros. Discovery/ HBO Max/ Materiały prasowe

"Odwilż" to bardzo popularny polski kryminał, który poniósł się echem nawet poza granicami naszego kraju (szczególnie w Stanach Zjednoczonych). I choć do ideału mu daleko, zaskarbił sobie względną przychylność widzów i krytyków. Nieco inaczej sytuacja wygląda ze "Schedą", polską odpowiedzią na "Sukcesję" (a raczej jej próbą), która choć zaczynała się obiecująco, swym finałem rozczarowała niemal wszystkich.

"Odwilż" czy "Scheda"? Bartłomiej Kotschedoff o polskich hitach HBO Max

W obu produkcjach wystąpił uwielbiany przez widzów Bartłomiej Kotschedoff - w "Odwilży" jako nasz poczciwy Trepa, w "Schedzie" zaś jako dość... specyficzny Stanisław Kocur. A do której roli bliżej mu charakterem? W rozmowie z ESKĄ ujawnił, że - na szczęście - bez wątpienia do Trepy.

Mnie jako człowiekowi bliższy jest jednak Trepa niż Stanisław Kocur ze "Schedy". Natomiast fajnie było grać kogoś po zupełnie drugiej stronie osobowości niż Trepa, no bo jednak Stanisław Kocur jest raczej niedbającym o siebie mężczyzną, skupionym wyłącznie na pracy i na rozwikłaniu sprawy, takim maniakiem można powiedzieć, który zaniedbuje wszystko dookoła, byle tylko skupić się na celu. I jest manipulantem, on jest raczej po ciemnej stronie, byle tylko uzyskać swoje. A Trepa jest serdecznym facetem, który jest transparentny, szczery, odważny, oddany, uczuciowy. Jest mężczyzną bardziej, ten [Kocur - przyp. red.] raczej w ogóle się nie przywiązuje wagi do tego, czy jest męski, czy niemęski. Jego to nie obchodzi. Więc mi bliżej jest do Trepy jednak. W ogóle chyba mam w sobie dużo z Trepy, tak naprawdę nieskromnie mówiąc.

Trepa się emancypuje

Choć wszyscy kochamy Trepę za jego ciepło, cierpliwość i stalowe nerwy, w 3. sezonie zaczyna pokazywać pazurki, dzięki czemu, paradoksalnie, postać zyskuje jeszcze więcej charakteru i miłości odbiorców. Jeszcze przed premierą Bartłomiej Kotschedoff zakładał jednak, że niektórzy widzowie mogą poczuć się rozczarowani.

W tym sezonie relacja Trepy i Zawiei jest jeszcze bardziej burzliwa niż w poprzednich. Na pewno Trepa się bardziej emancypuje. [...] jest tutaj więcej takiego włoskiego małżeństwa w tym sezonie. No i Trepa jest bardziej taki autonomiczny, niezależny i wyszedł na prowadzenie. Stara się zaznaczyć swoją niezależność i pokazać taką swoją bardziej ciemną stronę, co może rozczaruje wiele osób, które miały go za takiego, jak on sam siebie określa w tym sezonie "nositorbę" i takiego bezpiecznego faceta, który jest taką fajną ostoją spokoju, ale on też pokazuje charakter - przyznał w naszej rozmowie.

Nowe odcinki "Odwilży" ukazują się w piątki w HBO Max. Będzie ich łącznie sześć, a ostatni obejrzymy w dniu 21 listopada.

Najpopularniejsze polskie seriale ostatnich lat – jak dobrze je znasz?
Pytanie 1 z 10
“Informacja zwrotna” to adaptacja książki autorstwa…
“Informacja zwrotna”
"Odwilż" - Bartłomiej Kotschedoff o wielkim sukcesie polskiego serialu HBO Max | WYWIAD
Źródło: "Odwilż" czy "Scheda"? Bartłomiej Kotschedoff o polskich hitach HBO Max