Netflix dogadał się z Warner Bros! W tle olbrzymie pieniądze za przejęcie giganta

Hollywood nie zaznało tak gorącej nocy od lat. Wieści o finalizacji przejęcia Warner Bros. przez Netfliksa rozeszły się wczesnym rankiem czasu Los Angeles, a akcjonariusze zacierali ręce. Trwające od miesięcy zawirowania wokół przyszłości Warner Bros. Discovery. Teraz Netflix jest na ostatniej prostej, aby przejąć część kultowej wytwórni - kolebkę Batmana, HBO i hollywoodzkich klasyków. Po nocnych negocjacjach umowa została podpisana, a świat rozrywki wstrzymał oddech. W tle pojawiła się olbrzymia kwota! Ta fuzja z pewnością przejdzie do historii.

Kwota, która przejdzie do historii

Łączna wartość transakcji oszałamia – wynosi 82,7 miliarda dolarów! Netflix uzgodnił cenę 27,50 USD za akcję, jednak ostatecznie wycena za każdą akcję wyniosła 27,75 USD. Większość kwoty, bo aż 23,25 dolara, zostanie wypłacona gotówką, a reszta w akcjach Netfliksa.

Propozycja Netfliksa, która przebiła ofertę największego rywala, koncernu Paramount Skydance, o 4 dolary za akcję, była nie do odrzucenia. Aby sfinansować ten historyczny zakup, Netflix zabezpieczył 59 mld USD finansowania od banków z Wall Street, co czyni to jedną z największych pożyczek pomostowych w historii! To pokazuje skalę ambicji Teda Sarandosa.

Czy Donald Trump zablokuje fuzję?

Zwycięstwo Netfliksa nie było jednak tak oczywiste. Drugi kandydat, Paramount Skydance, należący do Davida Ellisona, był faworyzowany przez administrację Donalda Trumpa. Rodzina Ellisonów jest blisko związana z byłym prezydentem, co rodziło obawy o sprawiedliwość rywalizacji. Paramount Skydance czuł się niesprawiedliwie potraktowany, zwłaszcza że ich oferta miała gwarantować miejsce w nowym zarządzie dla obecnego szefa WBD, Davida Zaslava.

Teraz, gdy umowa wymaga akceptacji amerykańskiego urzędu regulacyjnego, polityczny cień wisi nad transakcją. Czy administracja, związana z rywalami Netfliksa, spróbuje zablokować przejęcie? Spekulacje trwają, a napięcie rośnie.

Przyszłość kina według Netflixa

Szef Netfliksa, Ted Sarandos, nie kryje entuzjazmu, choć przyznaje, że jego firma dotychczas unikała dużych przejęć. Uważa jednak, że nabycie Warner Bros. to „rzadka okazja”. Sarandos składa odważną obietnicę utrzymania i rozwoju kinowej dystrybucji filmów Warner Bros., co było palącą obawą w Hollywood. Netflix spodziewa się też gigantycznych korzyści: minimum 2–3 mld USD rocznych oszczędności kosztów.

Naszą misją zawsze było niesienie światu rozrywki. Poprzez połączenie niesamowitej biblioteki ponadczasowych klasyków jak 'Casablanca' i 'Obywatel Kane' z naszymi definiującymi współczesną kulturę masową tytułami jak 'Stranger Things' i 'Squid Game' będziemy w stanie czynić to jeszcze lepiej. Wspólnie będziemy mogli dać widzom więcej tego, co tak kochają oraz pomożemy zdefiniować czym jest opowiadanie historii przez kolejne 100 lat

- powiedział.

Finalizacja transakcji ma nastąpić w trzecim kwartale przyszłego roku, choć cała operacja ma zająć 12-18 miesięcy. Pytanie o przyszłość Davida Zaslava, przyjaciela Sarandosa, pozostaje otwarte.

Źródło: Netflix dogadał się z Warner Bros! W tle olbrzymie pieniądze za przejęcie giganta