Budka Suflera ma na swoim koncie piosenki, które spokojnie można nazwać hitami, a wiele z nich wpisały się na stałe do kanonu. Z pewnością takim numerem jest 'Sen o dolinie', który jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych piosenek grupy. Niestety, jak się okazuje, ta piosenka może przysporzyć sporo kłopotów, zwłaszcza gdy śpiewa się ją publicznie.
Mężczyzna śpiewał hit Budki Suflera na ulicy. Przechodnie zawiadomili policję, bo myśleli, że popełni samobójstwo
Jak przekazał 'Tygodnik Nadwiślański', przechodnie na ulicy Wyspiańskiego w Tarnobrzegu, zwrócili uwagę na mężczyznę, który śpiewał bardzo głośno piosenkę 'Sen o dolinie'. Wiadomo, depresyjny tekst, to się ludzie zaniepokoili i postanowili zawiadomić odpowiednie służby. Zatroskani obywatele myśleli, że mężczyzna chce popełnić samobójstwo i dlatego zawiadomili kogo trzeba. Gdy policja przyjechała na miejsce, okazało się, że z gościem wszystko w porządku, a chciał tylko wyrzucić z siebie negatywne emocje.
Funkcjonariusze wystawili mandat za zakłócanie spokoju i pochwalili obywateli za postawę. Z jednej strony fajnie, że ludzie zareagowali, z drugiej, policjanci mogli już sobie darować ten mandat. Teraz uliczny śpiewak będzie musiał wywalić kolejne negatywne uczucia.