Andrzej 'Pudel' Bieniasz walczy o zdrowie, a niedawno zdiagnozowano u niego nawrót choroby. Muzyk zmaga się z chłoniakiem z komórek płaszcza, a gdy wydawało się, że wszystko się stabilizuje, choroba znowu dała o sobie znać. O przebiegu choroby, informuje siostra artysty, która przekazała:
Kiedy w sierpniu wreszcie poczuł się dobrze, mógł pójść na spacer, grać na gitarze i normalnie funkcjonować pojawiły się nowe dolegliwości; potworne bóle, niedowłady, zasłabnięcia. Po dwóch tygodniach męczarni i nieprzespanych nocy został przyjęty do szpitala. Podejrzewano polineuropatię, na skutek przebytej chemioterapii. Uszkodzone nerwy i zaniki mięśni uniemożliwiły poruszanie kończynami. Nie mógł już grać na gitarze, utrzymać w rękach telefonu, w końcu przestał nawet chodzić.
Można pomóc założycielowi Pudelsów! Jak to zrobić?
14 listopada 2020, zdiagnozowano nawrót choroby, a miesięczny koszt leczenia to 4 tysiące złotych. Artysta i jego żona radzili sobie sami, jednak przez pandemię koronawirusa, nie są w stanie zarabiać. Na stronie serwisu pomagam.pl, powstała specjalna zbiórka, gdzie można wpłacać pieniądze na leczenie Andrzeja 'Pudla' Bieniasza.