Joanna Kołaczkowska chciała muzykę na swoim pogrzebie. Te utwory wybrzmiały podczas uroczystości

2025-07-29 9:22

28 lipca na Powązkach Wojskowych tłumy pożegnały zmarłą na raka aktorkę kabaretową, Joannę Kołaczkowską. Przejmująca uroczystość była podzielona na część kościelną i świecką. Nie zabrakło elementów, o których w wywiadach wspominała sama Kołaczkowska. Tym samym, zgodnie z jej wolą - pojawiły się jej ulubione piosenki. Jakie?

Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Tłumy żegnają wybitną artystkę kabaretową

i

Autor: AKPA/ AKPA

Joanna Kołaczkowska, uwielbiana aktorka kabaretowa związana z grupami Potem i Hrabi, zmarła 17 lipca w wyniku choroby nowotworowej. Jej śmierć poruszyła całą Polskę, a na pogrzebie na warszawskich Powązkach zjawiły się prawdziwe tłumy. Artystkę pożegnali nie tylko najbliżsi - rodzina, przyjaciele i koledzy z branży, ale także wielu znajomych czy też fanów. Kołaczkowska na przestrzeni lat kilka razy poruszyła temat śmierci i własnego pogrzebu. Jedno z jej wyobrażeń się spełniło.

Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Pojawił się prawdziwy tłum

Aktorkę pożegnały tłumy. Na pogrzebie zaśpiewała Edyta Bartosiewicz

Podczas wzruszającej uroczystości przemówili nie tylko siostra i były mąż Joanny Kołaczkowskiej, ale też jej przyjaciele z artystycznego świata. Emocjonalne słowa wypowiedzieli Artur Andrus i Szymon Majewski, a także wokalistka Edyta Bartosiewicz, która dla zmarłej koleżanki wykonała także swoją znaną piosenkę "Ostatni". Warto przypomnieć, że piosenkarka współpracowała wcześniej z aktorką i kabaretem Hrabi, który zagrał w teledysku do jednego z jej utworów.

"Nigdy wcześniej nie odczuwałam takiego braku i takiej pustki, chociaż nie byłyśmy jakimiś kumpelami, które codziennie wisiały na telefonie. Ale Aśka bardzo dużo mi dała. [...] Potrzebowałam wsparcia, byłam na dnie. I ona podała mi rękę. Jeżeli istnieją jakieś kanony świętości w dzisiejszych czasach, to Asia je spełnia. Kochałam ją i wiem, że ona mnie też kochała" - powiedziała na cmentarzu Edyta Bartosiewicz, dodając potem w Internecie: "Niesamowite było pożegnanie naszej jedynej i najwspanialszej Joanny Kołaczkowskiej. Piękna ceremonia, pełna magicznych chwil, jak chociażby ta, kiedy podczas przemówienia siostry Asi nagle spadł rzęsisty deszcz."

Ulubione piosenki Kołaczkowskiej wybrzmiały na pogrzebie

Na przestrzeni lat gwiazda kabaretu Hrabi kilka razy zabrała głos w sprawie swojego własnego pogrzebu. Zawsze podkreślała, że zależy jej na kremacji i to życzenie zostało spełnione. Chciała także, by podczas uroczystości zebrani ludzie posłuchali jej ulubionych piosenek. To również się spełniło. Według medialnych relacji, na Powązkach wybrzmiały utwory "It Might Be You" Stephena Bishopa czy "Here Comes The Sun" z repertuaru The Beatles. Z kolei już podczas składania urny do grobu żałobnikom towarzyszyło "I Follow Rivers" Lykke Li.

"Nie mam żadnych pomysłów na mój pogrzeb, żeby było tak czy inaczej, ale żeby byli oczywiście ci, co przeżyją, najbliżsi. [...] Żeby ludzie przemawiali, żeby było dużo ludzi i żeby opowiadali o tym, jak się poznaliśmy albo trochę o mnie. Oczywiście też, żeby były moje ulubione piosenki i na pewno, żebym była skremowana. To najważniejsze" - powiedziała Joanna Kołaczkowska w jednym z wywiadów.

Źródło: Joanna Kołaczkowska chciała muzykę na swoim pogrzebie. Te utwory wybrzmiały podczas uroczystości