Serial ''The Crown'' stał się jednym z hitów Netflixa i z pewnością długo tak jeszcze zostanie. Serial wzbudza tyle samo kontrowersji co zaciekawienia i oczywiście nie podoba się w kręgach rodziny królewskiej. Według bliskich rodziny królewskiej, serial przedstawia wypaczony obraz i często przekłamuje fakty, co sprawia tylko ból wielu osobom. W czwartym sezonie, który pojawił się na platformie 15 listopada, możemy zobaczyć wątek księżnej Diany i księcia Karola, co bardzo zdenerwowało bliskich księcia.
The Crown - sezon 4 mocno zdenerwował bliskich księcia Karola
Przyjaciele księcia Karola mocno krytykują serial, podkreślając, że twórcy wykorzystują ból rodziny królewskiej by zarabiać jak najwięcej, jednocześnie przekłamując fakty. Jak przekazał ''Daily Mail'', bliscy uważają, że serial to ''trolling z hollywoodzkim budżetem''. Jak dalej przekazuje ''Daily Mail'', bliscy księcia Karola mówią:
Nowa seria przedstawia Księcia i Księżną w bardzo niepochlebnym świetle. (…) W tym przypadku wywleka się sprawy, które miały miejsce w bardzo trudnym czasie 25 czy 30 lat temu, nie myśląc o czyichkolwiek uczuciach. To nie jest właściwe ani sprawiedliwe, szczególnie kiedy tak wiele rzeczy przedstawionych w serialu nie ukazuje prawdy.
Dodatkowo, o serialu miał się także wypowiedzieć książę William, który jest bardzo niezadowolony z przedstawienia rodziców:
Książę Cambridge nie jest z tego zbyt zadowolony. Uważa, że jego rodzice zostali wykorzystani i przedstawieni w fałszywy, uproszczony sposób, by zarobić pieniądze.
Serial można cały czas oglądać na Netflixie, a jak głoszą plotki, książę Harry, który odciął się od rodziny królewskiej, miał podpisać z Netflixem kontrakt, by doradzać w temacie produkcji. Ile w tym prawdy? Tego nie wiadomo.