Angus Young pięknie pożegnał Cliffa Williamsa. Czy to koniec AC/DC?

i

Autor: Screen z filmu/ fot. https://www.youtube.com/channel/UCYp3rk70ACGXQ4gFAiMr1SQ

Angus Young wybrał album, który najlepiej definiuje brzmienie AC/DC

2020-12-09 12:44

Gdy usłyszy się pierwsze dźwięki jakiegoś numeru AC/DC, już wiadomo, że to oni i nie trzeba dalej zgadywać. Angus Young wybrał krążek z dyskografii grupy, który najlepiej definiuje całe brzmienie zespołu.

AC/DC mają swoje specyficzne brzmienie, które jest rozpoznawalne już po pierwszych dźwiękach utworu. Niektórzy uważają, że to nuda i grupa się powtarza, jednak spokojnie można to uznać za wizytówkę zespołu. Angus Young postanowił wskazać, który album najlepiej definiuje brzmienie zespołu i prawdę mówiąc, raczej nikt nie będzie zaskoczony.

Co tam w środku gra? - Luxtorpeda

Angus Young wybrał album AC/DC, który najlepiej definiuje całe brzmienie zespołu

W rozmowie z SRF3, zapytano Angusa o to, jaki album AC/DC, najlepiej definiuje brzmienie grupy. Angus szybko wskazał odpowiedniego kandydata:

„Let There Be Rock”. Tym albumem, przynajmniej moim zdaniem, jest „Let There Be Rock”. Powodem, dla którego wskazałem właśnie tę płytę jest, że mój brat George – który ją wyprodukował – usiadł z nami, ze mną i Malcolmem, gdy zaczynaliśmy nagrywać to wydawnictwo i zapytał: „Jaki album chcecie tym razem zrobić?”. Malcolm spojrzał na mnie i powiedział, że to ma on być czystym hard gitarowym graniem. Pomyślałem wtedy, że to świetny pomysł, ponieważ wiele osób sięgało wtedy po inne gatunki – był punk rock, była nowa fala. Wtedy wychodziło różne albumy, a ja pomyślałem, że nasz to „czysta magia”. W moich oczach to właśnie on definiuje AC/DC.

Ostatnim wydawnictwem AC/DC jest krążek 'Power Up', który ukazał się w listopadzie 2020.