Zespół AC/DC jest obecnie jedną z najsilniejszych marek w świecie rocka, jednak nie zawsze tak było, a grupa miewała gorszy czas, zwłaszcza na początku, gdy rynek amerykański nie był do końca przekonany co do ich muzyki. Jak ten czas wspomina Phil Carson, który w 1975 roku w imieniu Atlanticu podpisał kontrakt z AC/DC?
Polecany artykuł:
AC/DC mieli problemy z rynkiem amerykańskim na początku kariery. Jak wspomina to Phil Carson?
Phil Carson, w 1975 roku w imieniu Atlanticu podpisał kontrakt z AC/DC, jak wspomina, nie było to łatwe. W wywiadzie dla Classic Rocka, Phil wspomniał, że amerykańskie kierownictwo wytwórni przekazało mu:
Przykro nam, ale nie wydamy tego albumu i zamierzamy zrezygnować z zespołu
O co chodziło? Przyczyną był głos Bona Scotta, który był uważany za zbyt szorstki dla włodarzy wytwórni, co było paradoksem, ponieważ zespół zyskiwał popularność w USA, jednak nie chciały go grać rozgłośnie radiowe. Wszystko zmieniło się przy okazji albumu 'Highway to hell', gdy grupa stała się zauważalna dosłownie wszędzie.