Zakk Wylde wspomina w wywiadzie Ozzy’ego Osbourne’a po raz pierwszy po jego śmierci. "Miał serce ze złota"

2025-10-13 13:14

Zakk Wylde po raz pierwszy publicznie zabrał głos w sprawie odejścia Ozzy'ego Osbourne'a, swojego przyjaciela, z którym przez lata współpracował. W szczerym wywiadzie dla "Los Angeles Times" gitarzysta podzielił się intymnymi wspomnieniami na temat Księcia Ciemności.

Zakk Wylde, Ozzy Osbourne

i

Autor: Frank Schwichtenberg/ CC BY-SA 4.0

Gitarzysta Zakk Wylde wspomina w wywiadzie Ozzy’ego Osbourne’a

22 lipca 2025, w wieku 76 lat, odszedł Ozzy Osbourne. Wokalista Black Sabbath, który prowadził także przez lata karierę solową, zmarł zaledwie kilkanaście dni po swoim pożegnaniu ze sceną, które nastąpiło w trakcie wyjątkowego wydarzenia Back to the Beginning na stadionie Villa Park w Birmingham. 

Wokalista nastąpił wystąpił ze swoim zespołem, a później, na sam finał, dołączył do kolegów z Black Sabbath. Na scenie, przy okazji występu solowego, towarzyszył mu m.in. gitarzysta Zakk Wylde, który współpracował z Osbourne'em, z przerwami, od drugiej połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. W wywiadzie dla Los Angeles Times muzyk postanowił powspominać legendarnego wokalistę. Wylde opowiedział m.in. za co najbardziej go podziwiał. 

Ozzy Osbourne na ostatnim nagraniu przed śmiercią. Kelly Osbourne wrzuciła je na dwa dni przed odejściem artysty eska rock

Zaczął od jego niezłomności. – Zawsze szedł do przodu, to mnie uderzało. Był moim bohaterem, również pod kątem wytrwałości. Zmusił się, żeby wystąpić na tym ostatnim koncercie. Mówił, że to zrobi. I tak też się stało. On się nie poddaw. Gdyby był wojownikiem albo bokserem, bez względu na to, jak by oberwał, po prostu by to wszystko kontynuował – powiedział Wylde. 

Gitarzysta pochwalił także specyficzne poczucie humoru Osbourne’a: – O mój Boże. Był taki przezabawny. Zawsze się z siebie naśmiewał. Zawsze powtarzałem, że to cud, że jakakolwiek praca została wykonana, bo ciągle płakaliśmy ze śmiechu, leżąc na podłodze. Zakk Wylde podkreślił, że najbardziej cenił w wokaliście dobroć. 

– Nienawidził widoku ludzi zmartwionych. Tak, miał serce ze złota. Miał wszystkie najlepsze cechy, o jakie można prosić. Był super hojny, miał dobre serce i był po prostu twardy jak gwoździe – podsumował muzyk. 

Ostatnia autobiografia Ozzy'ego Osbourne'a ukaże się także w Polsce!

7 października 2025 światło dzienne ujrzała kolejna autobiografia Ozzy'ego Osbourne'a, Last Rites. Wokalista szerzej opowiedział w niej o swoich problemach zdrowotnych i ostatnich latach życia, w tym przygotowaniach do koncertu Back to the Beginning w rodzinnym Birmingham. 

Książka ukaże się także na naszym rynku. Całość, pod tytułem Ostatnie namaszczenie, wyda wydawnictwo In Rock. Premierę zaplanowano na 21 października 2025. Przypominamy, że w 2010 w Polsce ukazała się głośna pozycja Ja, Ozzy. Autobiografia.

Oto ciekawostki o debiutanckim albumie Ozzy’ego Osbourne’a: