W marcu 2010 roku Slash wydał swój debiutancki album solowy. W ramach pracy nad wydawnictwem, gitarzysta połączył siły z całym gronem artystów i artystek, dzięki czemu na krążek, zatytułowany po prostu Slash trafiły współprace m.in. z Fergie, Ozzym Osbournem, Chrisem Cornellem, Lemmym Klimisterem, Mylesem Kennedym czy Iggym Popem. Od lat wiadomo, że Slash nagrał też kawałek z Chesterem Benningtonem, ten jednak ostatecznie nie trafił na płytę - dlaczego?
Wspólny kawałek Slasha i Chestera Benningtona już jest! Posłuchaj demo "Crazy"
W tym samym roku, jednak kilka miesięcy później, na rynek trafił także nowy album Linkin Park, A Thousand Suns. Okazuje się, że to właśnie wytwórnia odpowiedzialna za wydanie projektu nie wyraziła zgody na to, by współpraca Slasha i Chestera ujrzała światło dzienne, gdyż bała się, że duet ten odciągnie uwagę od planowanego wydania płyty. Kompozycja nie została nawet odpowiednio ukończona i jej wersja demo trafiła na półkę na wiele lat. Sam kawałek został nieco zmieniony i ujrzał światło dzienne w postaci Doctor Alibi, czyli współpracy z Lemmym. Po latach producent płyty Slasha, Chris Flores, znalazł na swoim komputerze wspomniane demo i w porozumieniu ze Slashem zdecydował się skontaktować z wdową po Chesterze, by uzyskać zgodę na wydanie utworu. Talinda Bennington chciała, by został on wydany w niezmienionym kształcie, ostatecznie Flores przekonał ją, by dodać do numeru nieco bębnów (odpowiada za nie Matt Starr) i partii basu (zagrał je Doug Pinnick).
Demo współpracy Slasha i Chestera Benningtona, zatytułowane Crazy ujrzało światło dzienne w czwartek 16 listopada, wyłącznie w ramach podcastu Appetite for Distortion, w którym pojawił się wywiad z Big Chrisem Floresem. Posłuchaj tego wyjątkowego duetu poniżej!
