Tracii Guns

i

Autor: Wikimedia Commons

wypowiedzi muzyków

To on jest najodważniejszym człowiekiem w świecie rocka? Tracii Guns nie ma wątpliwości

2025-05-15 10:16

Jak to się mówi, rock and roll to nie są rurki z kremem, Szeroko pojmowany świat show biznesu jest niezwykle brutalny i ze względu na rządzące w nim zasady okazuje się być niezwykle wymagający dla człowieka - czemu nie każdy jest w stanie podołać. Teraz w nowym wywiadzie Tracii Guns z L.A. Guns wskazał muzyka, który wygrał walkę ze swoimi demonami, a do tego nie boi się mówić o nich publicznie.

Tracii Guns, a właściwie to Tracy Irving Richard Ulrich, zapisał się w historii rocka i metalu jako członek-założyciel zespołu Guns N' Roses. Jeszcze wcześniej, gdyż w 1983 roku gitarzysta i wokalista brał udział w powstawaniu formacji L.A. Guns, która istnieje do dziś i członkiem której nadal pozostaje.

Choć dziś o L.A. Guns nie mówi się tak dużo w przestrzeni publicznej, to grupa nadal pozostaje niezwykle aktywna pod względem wydawniczym. Całkiem niedawno światło dzienne ujrzał najnowszy album formacji, zatytułowany Leopard Skin.

James Hetfield nie lubił być frontmanem Metalliki. Wszystko zmienił TEN album

Liczy się odwaga

Tracii Guns dość regularnie przypomina o sobie udzielając licznych wywiadów. W jednym z nowszych dla Talk Louder muzyk dość nieoczekiwanie sporo opowiadał o Jamesie Hetfieldzie z Metalliki. Gitarzysta właśnie jego w tej rozmowie określił go mianem "najodważniejszego człowieka w rocku" - skąd taka opinia?

Guns tłumaczy, że chodzi mu przede wszystkim o to, że jego kolega po fachu był w stanie wyjść i publicznie, w sposób niezwykle otwarty i szczery, opowiedzieć o swoich problemach z uzależnieniami i zdrowiem psychicznym. Jak stwierdził Tracii, będąc członkiem takiej grupy, jaką jest Metallica, fandomem której są przede wszystkim mężczyźni, traktujący metal jak i tę subkulturę jako styl życia, postąpił w sposób niezwykle śmiały. Gitarzysta dodaje, że podziwia Jamesa za to, że ten po pierwsze był w stanie przyznać się do nałogu, a kolejno udało mu się pozytywnie przejść przez proces leczenia, nie tracąc przy tym zdolności do tworzenia najlepszej muzyki.

Myślę, że James Hetfield okazał się najodważniejszym człowiekiem w rocku. [...] Bardzo trudno jest facetowi rozmawiać o takich rzeczach ze swoimi przyjaciółmi, a co dopiero szczerze mówić o tym publicznie, zwłaszcza będąc wokalistą pieprzonej Metalliki. Więc mam teraz jeszcze większy szacunek do Jamesa niż kiedykolwiek. Po prostu uważam, że jest śmiały i odważny. I chociaż uważam, że to wstyd, co stało się z jego związkiem, to jednak związki nie trwają wiecznie. Ale naprawdę muszę mu oddać wielkie brawa, człowieku. Po prostu, tak, tak trzymaj, koleś. I ten proces leczenia. Wiele osób mówi: "Och, on jest milionerem. Kto współczuje milionerowi?". Koleś, co to ma wspólnego z…? Pieniądze nie rozwiązują wszystkiego, tego wewnętrznego… A on wytrzeźwiał. To trudne. To trudne do zrobienia, człowieku. A na dodatek napisał całą świetną muzykę i te piosenki. Nie mówię tego zbyt często, ale niech Bóg błogosławi tego pieprzonego kolesia. To twardziel - stwierdził Tracii Guns.

Oto 5 najlepszych solówek Jamesa Hetfielda: