The Prodigy zagrali pierwszy koncert od śmierci Keitha Flinta. Zespół powróci z nową muzyką?

i

Autor: Screen z Instagrama/theprodigyofficial Brytyjska legenda muzyki elektronicznej powróciła na scenę

The Prodigy zagrali pierwszy koncert od śmierci Keitha Flinta. Zespół powróci z nową muzyką?

2022-07-12 15:03

W piątek 8 lipca miał miejsce pierwszy od trzech lat koncert zespołu The Prodigy. Legendarna kapela stanęła tym samym na scenie pierwszy raz od czasu śmierci Keitha Flinta - wokalisty i tancerza, który zmarł nagle w marcu 2019 roku w wieku 49 lat. Co działo się podczas występu? Czy zespół planuje wrócić na rynek i wydać nową muzykę?

Zespół The Prodigy został założony w 1990 roku przez producenta muzycznego i autora piosenek Liama Howletta. Z czasem do grupy dołączyli także raper i wokalista Maxim, tancerz i wokalista Keith Flint, klawiszowiec Leeroy Thornhill oraz tancerz i wokalista Sharky. W 1991 roku The Prodigy wypuścili swój debiutancki singiel - Charly, który stał się wielkim hitem na scenie rave i dotarł do trzeciego miejsca brytyjskiej listy przebojów. Już rok później ukazał się debiutancki album grupy, zatytułowany Experience. W kolejnych latach muzycy wydali kolejne sześć płyt, w tym przebojową The Fat of the Land i ostatnią, No Tourists, w 2018 roku. The Prodigy ma na swoim koncie niezliczoną ilość hitów, z No Good (Start the Dance), Firestarter, Breathe, Voodoo People/Out of Space, Omen na czele. Zespół funkcjonował aż do 2019 roku - to wtedy nagle zmarł Keith Flint. Choć koledzy z grupy dali do zrozumienia, że przyczyną śmierci wokalisty było samobójstwo, to raport koronera nie potwierdził jednoznacznie tych spekulacji. Flint miał 49 lat.

Eska Rock gra 2

The Prodigy zagrali pierwszy koncert od śmierci Keitha Flinta

Choć już po śmierci wokalisty grupa zapowiedziała, że będzie dalej działać, obiecała także fanom nowe single, album oraz film dokumentalny, to nic z tego do dziś nie ujrzało światła dziennego. Zespół, w składzie z Liamem Howlettem i Maximem powrócił jednak na scenę. Panowie dali pierwszy od śmierci Keitha, a więc od trzech lat koncert, w ramach wyprzedanej trasy koncertowej po Wielkiej Brytanii. Na setlistę złożyły się największe klasyki, jak Breathe, Firestarter, podczas którego na scenie pojawił się hologram Flinta czy Take Me To The Hospital. Niestety, na liście zabrakło jednak nowych piosenek i na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, by miały się one pojawić na trasie.

Sonda
Lubisz The Prodigy?