The Doors będą świętować 60-lecia na koncercie w Los Angeles. Na scenie pojawią się m.in. Perry Farrell czy Billy Idol

2025-10-22 12:28

To będzie niezapomniany wieczór dla fanów The Doors. Z okazji 60. rocznicy powstania legendarnej formacji gitarzysta Robby Krieger postanowił zaprosić na scenę w Los Angeles prawdziwą plejadę gwiazd. Na koncercie pojawią się m.in. Billy Idol czy Perry Farrell z Jane's Addiction.

The Doors

i

Autor: CC0 2.0

The Doors będą świętować 60-lecia istnienia na wyjątkowym koncercie w Los Angele

30 października 2025, w słynnym Greek Theater w Los Angeles, odbędzie się wyjątkowy koncert. Chodzi o wydarzenie związane z 60. rocznicą powstania kultowej formacji The Doors. Gospodarzem wieczoru będzie Robby Krieger, oryginalny gitarzysta grupy, który również pojawi się na scenie. Według zapowiedzi, wykonany w całości zostanie materiał z albumu Morrison Hotel z 1970, ale nie tylko. 

Oprócz Kriegera, będzie można zobaczyć całą plejadę gwiazd. Swoją obecność potwierdzili m.in. Billy Idol, Perry Farrell (wokalista Jane's Addiction) czy Steven Adlers (były perkusista Guns N' Roses). 

Mellina _ Zalewski TT mama i the doors

Sześćdziesiąt lat temu, kiedy The Doors dopiero się kształtowało, nie miałem pojęcia, że w następnym stuleciu nadal będziemy rozmawiać o zespole. Czuję się tak pobłogosławiony faktem, że niemal codziennie ktoś mnie zatrzymuje, rozpoznaje, a także chce rozmawiać na temat The Doors i podziękować mi za stworzenie muzyki, którą wciąż kocha. [...] Lubię mawiać, że to dobry problem do posiadania – powiedział Krieger, cytowany w komunikacie prasowym.

Warto także nadmienić, że wydarzenie otworzy formacja Tripform, w której na gitarze zagra Pablo Manzarek, syn Raya Manzarka, klawiszowca The Doors, który zmarł w maju 2013. 

Robby Krieger wspomina Jima Morrisona. "Nie mogliśmy uwierzyć, że nie żyje"

Od śmierci wokalisty Jima Morrisona minęło już ponad 50 lat. Nie tak dawno, w podcaście The Magnificent Others prowadzonym przez Billy'ego Corgana z The Smashing Pumpkins, Robby Krieger wrócił wspomnieniami do tego trudnego momentu.

Cóż, kiedy usłyszeliśmy, że odszedł, nie uwierzyliśmy w to. Po pierwsze, zawsze krążyły plotki typu "Paul nie żyje" [chodzi o miejską legendę, jakoby Paul McCartney zginął w wypadku samochodowym w 1966 i został zastąpiony przez sobowtóra - przyp. red.]. Wysłaliśmy więc naszego menadżera, Billa Siddonsa, do Paryża, żeby to sprawdził. Niestety, nie widział ciała. Wciąż więc myśleliśmy, że może Jim próbuje nas wszystkich oszukać. Po pewnym czasie pogodziliśmy się z tym – powiedział Krieger.

Przypomnijmy, że po śmierci Morrisona zespół wydał jeszcze dwa albumy – Other Voices (1971) i Full Circle (1972) – aby wywiązać się z kontraktu z wytwórnią. 

Oto najlepsze płyty The Doors wydane za życia Jima Morrisona: