Tarja Turunen wprost o śpiewaniu w Nightwish. Wokalistka nie tęskni za zespołem
W 1996 roku, w Finlandii, powstała metalowa formacja Nightwish. Grupa, w której śpiewała Tarja Turunen, zadebiutowała w 1997 za sprawą albumu Angels Fall First. W 2005 jednak, po nagraniu pięciu płyt, Turunen musiała opuścić skład (członkowie zespołu zarzucili jej, że "biznes, pieniądze i rzeczy, które nie mają nic wspólnego z emocjami, stały się dla niej o wiele ważniejsze"). Wokalistka postanowiła skupić się więc na karierze solowej.
Ostatnio, w wywiadzie dla brazylijskiego Ibagenscast, została zapytana, czy tęskni za czasami, kiedy była w Nightwish.
Właściwie to nie. Kompletnie za tym nie tęsknię. Nasza muzyka w dalszym ciągu żyje jednak w moim sercu. Będzie trwać wiecznie. Ale za resztą tego wszystkiego nie tęsknię. Mogę powiedzieć, że niestety, w pewnym sensie. Spędziłam prawie dziewięć lat z zespołem, a artystką solową jestem już od 20 lat. Nie był to więc długi czas w Nightwish. Nagraliśmy razem wspaniałe albumy. Stworzyliśmy wspaniałą muzykę, ale nie byliśmy szczęśliwi, muszę to przyznać. A szczęście jest dla mnie najważniejsze. Chcę aby wszyscy, z którymi współpracuję, byli szczęśliwi. To jest bardzo ważne, ponieważ jeśli przechodzisz przez życie nie będąc szczęśliwym, to emocje zaczynają cię zżerać. Muzyka to emocje. Musisz znaleźć w sobie tę miłość. Pierwszą miłością była dla mnie muzyka. Jeśli nie potrafię wyrazić siebie za jej pomocą, to nie jest dobrze. Wtedy nie jestem w dobrym miejscu – powiedziała wokalistka.
Wygląda więc na to, że powrót Turunen do Nightwish to, na ten moment, rzecz z cyklu: "science-fiction". Kilka lat temu, w 2019, wokalistka odniosła się do plotek w przestrzeni medialnej, jakoby miała wrócić do składu grupy, w wywiadzie dla magazynu Kerrang!. – Osobiście nie widzę, żeby cokolwiek się między mną a nimi wydarzyło, szczerze mówiąc. [...] Przeszłość jest tym, czym jest, nie możemy tego zmienić. Możemy zmienić tylko przyszłość – przyznała.
Tarja Turunen pracuje nad nowym solowym albumem!
We wspomnianym wywiadzie dla Ibagenscast wokalistka zdradziła także, że pracuje nad kolejnym studyjnym wydawnictwem. – Właściwie to powoli zaczynamy produkcję nowej płyty. Teraz mam jednak jeszcze sporo koncertowania, do września będę – mniej więcej – w trasie. Muszę napisać teksty na album. Zacznę to robić we wrześniu. Piosenki są już gotowe. Więc płyta nadchodzi. Jestem bardzo z tego powodu podekscytowana. Mam nadzieję, że pokochacie moją pracę, ponieważ uważa, że to bardzo, bardzo dobry album – zdradziła Turunen.
Ostatni, w pełni autorski, album wokalistka wydała w 2019 roku. Chodzi o krążek zatytułowany In the Raw. Z kolei w 2023 na rynku ukazała się płyta ze świątecznymi przebojami, Dark Christmas.