W przeciwieństwie do pierwszego, melodyjnego i lżejszego utworu, „Orajt” to powrót do korzeni – mocny, gitarowy, bezkompromisowy numer, w którym słychać energię i bunt charakterystyczny dla T.Love od ponad trzech dekad.
„Orajt” to rocknrollowa piguła, kawałek tytułowy opisujący kondycję współczesnego świata. Na całym albumie będą przeważały numery gitarowe, ale ze świeżym spojrzeniem na rocka. Nie zabraknie też kilku numerów alternatywno-popowych. Szykuje się kolorowa płyta! - mówi o singlu Muniek.
Gorzki komentarz do współczesności
„Orajt” to gorzki komentarz do współczesności – świata pełnego chaosu, banalności i niepokoju. Słychać w nim zarówno osobiste nuty, jak i ostrą krytykę społecznych absurdów, a całość doprawiona jest typową dla T.Love mieszanką ironii, ciętego języka i rockowej bezkompromisowości. Za tekst odpowiada Muniek, kompozycja należy do Perkoza. Za miksem utworu stoi Piotr „Emade” Waglewski.
Do singla powstała intrygująca animacja autorstwa Grzegorza „Forina” Piwnickiego znanego ze współpracy z O.S.T.Rem, Mrozem, czy Quebonafide. Artysta stworzy całą oprawę graficzną nadchodzącego albumu.