Na czele grupy stanęli Billie Eilish oraz Peter Gabriel. Artystka przekonuje, że jako artyści muszą się zjednoczyć by doprowadzić do zmian. Dzięki szerokiej rozpiętości gatunkowej oraz wieku wykonawców zaangażowanych w ten projekt może on objąć zasięgiem wiele pokoleń. Eilish jest uwielbiana wśród młodszych słuchaczy, Garbiel z pewnością dotrze do ich rodziców.
- To musi się skończyć – napisał Gabriel w oświadczeniu na temat rozpoczęcia działalności grupy cytowanym przez "The Guardian" – Tak wiele niepotrzebnych śmierci. Tak dużo cierpienia. To wymaga jedynie trochę więcej zdrowego rozsądku.
Oprócz nich znaleźli się tu także tacy artyści jak Sheryl Crow, Nile Rodgers, Rufus Wainwright, Bootsy Collins, Sofi Tukker oraz zespół The Pixies. Pod koniec września mają w planach rozpocząć serię wydarzeń, na których gościem będzie między innymi zespół Bush.
- Jako ojciec jestem wstrząśnięty przemocą z użyciem broni w Ameryce, także jako muzyk – mówi Gavin Rossdale z Bush – To kryzys praw człowieka, który wymknął się spod kontroli. W 2023 roku miało miejsce już ponad 400 masowych strzelanin w USA – od sklepów przez mecze futbolowe po parady i szkoły. Każdy, a szczególnie dzieci, zasługują na prawo do poczucia bezpieczeństwa.
Wśród inicjatorów akcji jest także Mark Barden. To muzyk, którego dziecko zostało zastrzelone w 2012 roku podczas strzelaniny w szkole Sandy Hook. Zginęło wtedy 26 dzieci.
- Po tym jak mój syn został zamordowany w szkole podstawowej w Sandy Hook zawiesiłem karierę profesjonalnego gitarzysty by poświęcić się walką z przemocą z użyciem broni – mówi Barden – Przyłączcie się do mnie i setek innych artystów, muzyków, aktorów, sportowców oraz innych, którzy chcą położyć kres tej bezsensownej przemocy.
W grudniu na ekrany w USA ma wejść film opowiadający historie Bardena, którego producentką jest Sheryl Crow. Billie Eilish już wcześniej opowiadała się po stronie wprowadzenia szczelniejszych przepisów dotyczących posiadania broni w USA. Peter Gabriel także brał wcześniej udział w podobnych akcjach.
