W czerwcu tego roku zespół Fallin in Reverse znalazł się na językach wszystkich. To wtedy formacja wydała imponujący, niezwykle emocjonalny cover kultowego kawałka Last Resort z repertuaru Papa Roach, przerabiając ten punkowy klasyk na przepiękną, chwytającą za serce ballad. Wszystkie emocje w przepiękny sposób przekazał swoim głosem wokalista formacji, Ronnie Radke. Ta szczególna interpretacja spotkała się z dużym uznaniem nie tylko słuchaczy, ale także lidera Papa Roach, Jacoby'ego Shaddixa.
Ronnie Radke zaskakuje!
Od tamtej pory wokalista jak tylko może korzysta z nagłego wzrostu zainteresowania. Radke rzucił już kilka komentarzy, które wzbudziły duży rozgłos i kontrowersje, zwłaszcza za oceanem, jednak najnowsza wypowiedź Ronniego zwróciła uwagę już dużo większego grona odbiorców.
Radke jest szczególnie aktywny na portalu "X", gdzie ostatnio w serii wpisów stwierdził, że on jako pierwszy w 2013 roku był wokalistą, który umiejętnie połączył muzykę metalową i rap i stworzył swój własny styl. Oświadczenie to spotkało się z naprawdę ostrymi reakcjami fanów, którzy natychmiast zarzucili mu narcyzm i totalną niewiedzę o świecie, którego on sam jest częścią. Wśród wspominanych nazwisk, których określić można jako pionierów takiego połączenia, szczególnie często wymieniani byli Mike Shinoda i Zack de la Rocha. Ronnie jednak obstawał przy swoim odpowiadając, że "nie robili oni tego w taki sposób, w jaki ja to robię", a część wielbicieli przyznawała mu rację.