Robert Plant zyskał powszechną sławę i uznanie jako wokalista legendarnego zespołu Led Zeppelin. Muzyk zwrócił na siebie uwagę całego świata swoim charakterystycznym głosem i sposobem śpiewania. W ostatniej rozmowie, którą z dziennikiem "Los Angeles Times" odbyli artysta i jego stała współpracowniczka, uznana amerykańska wokalistka i kompozytorka Alison Krauss, poruszony został temat wokalu Planta. Muzyk zdradził, że jego głos znacznie się zmienił przez te wszystkie lata i choć nie jest już w takiej samej formie, to nadal jest w stanie go zaskoczyć, jak miało to miejsce chociażby podczas występu na Islandii trzy lata temu, gdzie Plant wykonał klasyczny numer Immigrant Song. Artysta powiedział także, że tak naprawdę w żaden szczególny sposób nie dba o swój wokal, nie uznaje także idei rozśpiewywania się przed występem, nawiązując przy tym do koncertowych zwyczajów Joe Elliota z zespołu Def Leppard.
Wiem, że sposób śpiewania pełnym falset z otwartym gardłem, które udało mi się wymyślić w 1968 roku, mocno zmęczył mój głos. - powiedział w wywiadzie Plant.
Czy Robert Plant chce powrotu Led Zeppelin?
W wywiadzie nie mogło zabraknąć pytania o szanse na ewentualny powrót legendarnej formacji. Muzyk odpowiedział na nie krótko i treściwie:
Powrót do źródeł tylko po to, aby uzyskać ogromny aplauz - to nie jest to, co zaspokaja moją potrzebę stymulacji. - odpowiedział Robert Plant.