Ozzy Osbourne chciał, żeby na Patient Number 9 zagrał Jimmy Page. Co poszło nie tak?

i

Autor: AP/Associated Press/East News/Rex Features/East News Nie będzie duetu Ozzy Osbourne i Jimmy Page!

Ozzy Osbourne chciał, żeby na "Patient Number 9" zagrał Jimmy Page. Co poszło nie tak?

Wielkimi krokami zbliża się premiera najnowszego albumu studyjnego Ozzy'ego Osbourne'a. Następca wydanego w 2020 roku albumu "Ordinary Man" został zatytułowany "Patient Number 9" i ukaże się już 9 września. Na płycie znajdzie się sporo duetów, m.in. z Erikiem Claptonem, Tonym Iommi i Jeffem Beckiem. Okazuje się, że "książę ciemności" chciał zaprosić do współpracy prawdziwą legendę gitary, Jimmy'ego Page'a. Co poszło nie tak?

Ozzy Osbourne ma za sobą intensywne miesiące. Muzyk nie tylko finiszował pracę nad nadchodzącym albumem, ale też podreperował swoje zdrowie. W czerwcu "książę ciemności" poddał się operacji szyi - zabieg ten miał być kluczowy dla muzyka, jak stwierdziła nawet jego żona, Sharon miał zdeterminować resztę jego życia. Wszystko wskazuje na to, że operacja się powiodła! 8 sierpnia Ozzy pojawił się jako gość na występie Tony'ego Iommiego - Panowie zagrali razem w ramach zamknięcia Igrzysk Wspólnoty Narodów - było to ich pierwsze spotkanie na scenie od pięciu lat, dla "księcia ciemności" zaś był to pierwszy koncert od trzech lat.

Co tam w środku gra? Black Sabbath - VOL. 4

Ozzy Osbourne chciał zaprosić do współpracy Jimmy'ego Page'a - co poszło nie tak?

Już 9 września ukaże się najnowszy, trzynasty album studyjny Osbourne'a. Płyta została zatytułowana Patient Number 9 i promują ją dwa single - tytułowy, w którym gościnnie udzielił się Jeff Beck oraz Degradation Rules, nagrany z Tonym Iommi. Na wydawnictwie duetów będzie jeszcze więcej - Eric Clapton, Zakk Wylde i Mike McCready to nazwiska, które także pojawią się na Patient Number 9. 

Okazuje się, że Ozzy chciał współpracować także z prawdziwą legendą gitarowego grania. Muzykowi bardzo zależało na tym, aby Jimmy Page także wziął udział w pracach nad nadchodzącą płytą. Ostatecznie jak już wiadomo artysty nie ma wśród zebranych na Patient Number 9 gości. Co poszło nie tak?

Jimmy Page... spławił Ozzy'ego Osbourne'a?

Ozzy w rozmowie z magazynem "Metal Hammer" powiedział, że choć zwrócił się do Jimmy'ego z propozycją współpracy, to nigdy nie otrzymał od niego odpowiedzi zwrotnej. 

Nawet nie wiem, czy jeszcze gra, ale pomyślałem, że zdobycie Erica Claptona, Jeffa Becka i Jimmy'ego Page'a będzie oznaczało, że posiadam na swojej płycie solówki nagrane przez najlepszych gitarzystów na świecie. Nigdy jednak nie otrzymałem od niego odpowiedzi. Może zgubił telefon czy coś! - powiedział Ozzy w wywiadzie.

Nie jest to do końca prawdą, ponieważ już na początku tego roku Page zdradził w rozmowie z "Classic Rock", że dostał propozycję od Ozzy'ego. Odmówił jednak gdy dowiedział się, że cały proces pracy nad płytą ma mieć formę zdalną.

Nigdy nie będę jedną z tych osób, które samotnie nagrywają i wysyłają komuś plik. Muzyka nigdy nie była na pierwszym miejscu, zawsze chodziło o wspólne, zespołowe granie. - powiedział Page w rozmowie z "Classic Rock".