Rick Astley gra na perkusji i coveruje... AC/DC! Zaskakujące sceny na Glastonbury

i

Autor: Brian Jordan/Retna/Avalon.red/REPORTER Rock Astley w coverze AC/DC!

Rick Astley gra na perkusji i coveruje... AC/DC! Zaskakujące sceny na Glastonbury

2023-06-27 12:35

Ostatnie dni stały pod znakiem legendarnego festiwalu Glastonbury. Jedną z gwiazd tegorocznej edycji wydarzenia był Rick Astley. Gwiazdor lat 80., wykonawca nieśmiertelnego "Never Gonna Give You Up", dosłownie zawładnął słynną Pyramid Stage. Fani muzyka nie kryli zdziwienia, gdy w pewnym momencie wykonał on cover... AC/DC!

Rick Astley to prawdziwa legenda lat 80. Muzyk w 1987 roku wydał swój debiutancki singiel - Never Gonna Give You Up osiągnął natychmiastowy i zupełnie kolosalny sukces. Już w listopadzie tego samego roku światło dzienne ujrzał pierwszy album artysty, Whenever You Need Somebody, z którego pochodzą także, nie mniej kultowe, Together Forever i utwór tytułowy. W 1994 roku Astley zniknął z rynku muzycznego, by powrócić w wielkim stylu sześć lat później. W latach 2000. stał się on internetową sensacją, ze względu na ogromne zainteresowanie teledyskiem do debiutanckiego singla i wykorzystywaniem Never Gonna Give You Up jako czegoś w rodzaju mema. Aktualnie Rick Astley ma na koncie osiem płyt, z czego ostatnia, Beautiful Life, ukazała się w 2018 roku.

Muzyka rockowa lat 80-tych - zagranica. Albumy, które dziś są legendarne

Rick Astley coveruje AC/DC!

Muzyk cieszy się ogromną sympatią fanów, nic więc dziwnego, że został zaproszony przez organizatorów Glastonbury jako jedna z gwiazd Pyramid Stage. Astley zaprezentował genialny set, który obfitował nie tylko w jego największe przeboje, w tym w oczywiście w nieśmiertelny Never Gonna Give You Up, ale także covery. Astlet zaprezentował nie tylko własną wersję As It Was Harry'ego Stylesa, ale też zasiadł za bębnami w... Highway to Hell AC/DC! Nie da się ukryć, że muzyk wraz ze swoim zespołem, nadali hard rockowemu klasykowi zupełnie nowy klimat! Warto pamiętać, że Astley pojawił się na Glastonbury także drugi raz - wraz z Blossoms zaprezentował cały set, poświęcony twórczości The Smiths.