Prince wykazywał zainteresowanie muzyką już od najmłodszych lat, nic więc dziwnego, że sam bardzo szybko postanowił zająć się tą właśnie dziedziną sztuki zawodowo. Artysta już jako nastolatek działał w ramach grupy 94 East, szybko jednak zaczął nagrywać własny materiał, a stworzone przez niego demo zainteresowało wytwórnię Warner, która zdecydowała się podpisać z nim kontrakt - Prince miał wtedy 19 lat. Debiutancki album artysty, For You, ukazał się w 1978 roku i bardzo szybko zwrócił uwagę rynku.
Rozgłos wokół Prince'a narastał z biegiem lat, by apogeum osiągnąć w latach 80. To wtedy ukazały się tak przełomowe wydawnictwa, jak Dirty Mind, 1999, Purple Rain oraz Sign o' the Times. Prince był typem artysty niemal samowystarczalnego - muzyk sam komponował, pisał teksty, grał na większości instrumentów, zajmował się także produkcją oraz innymi kwestiami technicznymi. Nic więc dziwnego, że dziś, choć pośmiertnie, Prince zdobywa te najważniejsze wyróżnienia.
Prince włączony do Songwriters Hall of Fame
Już kilka tygodni temu stało się jasne, że Prince jest jednym z artystów, którzy otrzymają w tym roku własną gwiazdę na słynnej alei Hollywood Walk of Fame. Okazuje się, że to nie jedyne wyróżnienie, przyznane legendzie w tym roku.
Ogłoszono właśnie, że muzyk został włączony także do słynnego Songwrters Hall of Fame! Uroczysta ceremonia miała miejsce w niedzielę 27 lipca podczas pokazu kultowego filmu Purple Rain w Target Center w rodzinnym Minneapolis artysty. Włączenia Prince'a dokonał jego bliski przyjaciel, Gilbert Davidson, wyróżnienie zaś odebrała siostra muzyka, Sharon Nelson, która powiedziała przy tej okazji, że włączenie do Songwriters Hall of Fame było tym, czego jej brat pragnął najbardziej na świecie, gdyż szczególnie zależało mu na tym, by zostać zapamiętanym jako autor piosenek. Przypominamy, że pierwotnie muzyk miał otrzymać wyróżnienie już w 2016 roku, jednak zmarł dwa miesiące przed uroczystością.
Polecany artykuł: