Perkusista Dream Theater z... Nickelback? Prawie do tego doszło

i

Autor: Andrzej Wasilkiewicz/REPORTER/Materiały prasowe Mike Portnoy z... Nickelback?!

Perkusista Dream Theater z... Nickelback? Prawie do tego doszło

2024-01-10 12:05

Ciężko jest wskazać w świecie ciężkich brzmień zespół, który tak jak Nickelback wzbudza tak skrajne reakcje, zarówno fanów, jak i krytyków. Formacja od lat oskarżana jest o zbytnie "romansowanie" z popowym brzmieniem - czy to jednak czemuś przeszkadza? Wygląda na to, że zupełnie nie, przynajmniej, jeśli chodzi o potencjalne, dość zaskakujące, współprace.

Rok 2022 z wielu względów okazał się być szczególny dla zespołu Nickelback. Formacja powróciła po pięcioletniej przerwie z nowym albumem, zatytułowanym Get Rollin'. Wydawnictwo zaprezentowało powrót kapeli do jej ostrych, rockowych brzmień i spotkało się z dużym uznaniem fanów i krytyków. Przy okazji jego promocji członkowie grupy, z wokalistą Chadem Kroegerem na czele, udzielali także sporej ilości wywiadów, w których dość dużo opowiedzieli o złym zrozumieniu intencji i wizerunku Nickelback i o całym tym hejcie, z jakim to musi się on mierzyć już od wielu, wielu lat.

Najlepsze rockowe i metalowe albumy 2022 roku - zagranica

Mike Portnoy z... Nickelback?

Mało brakowało, by dwa lata temu zdarzyło się coś równie szczególnego dla historii Nickelback. W wywiadzie dla Drumeo Mike Portnoy, jeden z najważniejszych amerykańskich perkusistów, od 2023 roku ponownie członek legendarnego Dream Theater zdradził, że wiosną 2022 roku, a więc jeszcze przed wydaniem Get Rollin', dostał niespodziewany telefon od Daniela Adaira, perkusisty Nickelback z pytaniem, czy byłby w stanie zastąpić go na koncercie formacji, gdy on sam będzie dochodził do siebie po zabiegu. Portnoy przyjął propozycję, dostał nawet od Kroegera setlistę i zaczął ćwiczyć. Niestety, do wspólnego występu, który z pewnością zaszokowałby świat ciężkich brzmień, nie doszło - pokaz miał się odbyć w ramach festiwalu w Kanadzie, jednak wydarzenie zostało odwołane.

W ramach rozmowy, Mike Portnoy zagrał kawałek Nickelback Burn It To The Ground i nie szczędził formacji dobrych słów.

Nie wiem nic o Nickelback, ale wiem, że chociaż są znienawidzeni, są tak samo kochani, a także przyjaźnią się z chłopakami z Pantery, co jest dla mnie wystarczająco dobre - powiedział perkusista.