Paul Stanley

i

Autor: Cover Images/East News

Wypowiedzi muzyków

Paul Stanley (Kiss) o relacjach z groupies: "Nikt nigdy nie został skrzywdzony"

2024-11-14 15:32

Paul Stanley ostatnio wypowiedział się na temat relacji z groupies. Nie od dziś wiadomo przecież, że muzycy formacji Kiss mocno hołdowali słynnej zasadzie: "sex, drugs and rock and roll". – Nie sądzę, żebyśmy promowali się tym, co działo się za kulisami czy w hotelach – powiedział.

Paul Stanley (Kiss) o relacjach z groupies

Kiss to legendarna formacja, która na zawsze zapisała się w historii rocka. Grupa wyróżniała się m.in. za sprawą wizerunku. Charakterystyczne, kultowe makijażowe maski oraz kostiumy, w których występowali muzycy – nie sposób pomylić Kiss z jakimś innym zespołem. 

Każdy z członków formacji wyznawał zasadę "sex, drugs and rock and roll". Ostatnio w tym temacie głos zabrał wokalista i gitarzysta Paul Stanley. Muzyk opowiedział obszernie o kwestiach związanych z groupies. Stanley podkreślił, że takie relacje z kobietami były czymś "zdrowym". 

Kiss - największe przeboje legendy rocka

Nie sądzę, żebyśmy promowali się tym, co działo się za kulisami czy w hotelach. To była po prostu powszechna wiedza. Mam na myśli, że ludzie po prostu widzieli, co się dzieje. I to było wspaniałe – powiedział Stanley w podcaście Wild Ride, który prowadzi Steve-O. 

W dalszej części rozmowy Paul Stanley dodał, że bywało, że relacje z niektórymi kobietami wykraczały poza zwykły seks. – Ciekawe było to, że dla wszystkich dziewczyn, groupies, młodych kobiet, kimkolwiek one były, było to naprawdę, bez urazy, coś zdrowego. Były tam, ponieważ kochały muzykę. Podróżowały z tobą. Robiły ci pranie. Chodziłeś z nimi do kina. Nie było w tym nic tandetnego

Na sam koniec Stanley powiedział także: – Kobiety, które przychodziły na koncerty, nie przychodziły tam, aby być adorowanymi. Jest wieczór i wszyscy wiemy o co chodzi. To było bardzo proste. I nikt nie został skrzywdzony. Nikt nigdy nie odszedł z poczuciem braku szacunku lub poniżenia. Byliśmy bardzo otwarci, one również były otwarte. Były tam z pewnego powodu. Nikt nikogo nie oszukiwał. I dlatego było to tak fajnie, bo było to nieskomplikowane

Powstanie dokument o pożegnalnej trasie Kiss

Na początku grudnia 2023 roku w Stanach Zjednoczonych formacja Kiss zagrała ostatni koncert w ramach pożegnalnej trasy. I właśnie na temat trasy End Of The Road powstaje obecnie pięcioodcinkowy dokument. Potwierdził to Paul Stanley za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Muzyk udostępnił zdjęcie, na którym widać jego żonę, Erin, w trakcie udzielania wywiadu na potrzeby wspomnianej produkcji. Na razie więcej szczegółów na temat nadchodzącego dokumentu nie poznaliśmy.

Przypomnijmy, że po zakończeniu ostatniego koncertu grupy, muzycy zapowiedzieli... nową erę. Fani ujrzeli film, w którym zapowiedziano występy hologramowe. Według zapowiedzi, pierwsze występy Kiss, w takiej formie, mają odbyć się w 2027 roku.

Oto 13 gitarzystów, którzy ukształtowali Paula Stanleya:

Bono z U2 cudem uniknął śmierci. I to dwukrotnie! ROCKOWE KALENDARIUM, 11-17 listopada
Jaro Sobierajewicz
Rockowe kalendarium || Jaro Sobierajewicz