W tym roku minęły cztery lata od wydania najnowszych albumów zespołu Nine Inch Nails. W marcu 2020 roku tego samego dnia ukazały się wydawnictwa Ghosts V: Together i Ghosts VI: Locusts. Fani i fanki od tamtej pory nie tylko czekają na nową muzykę grupy, ale też jej trasę koncertową. Choć ta koncertowała w 2022 roku, to jedynie na terenie USA i Wielkiej Brytanii, przez wielbiciele z innych części świata musieli obejść się smakiem.
W ostatnich latach Trent Reznor i Atticus Ross, czyli obecnie jedyni członkowie NIN, zajmowali się głównie pracą w duecie kompozytorskim. W tym czasie Panowie stworzyli ścieżki dźwiękowe do takich produkcji, jak Mank, Co w duszy gra (druga w karierze statuetka Oscara), Do ostatniej kości, Imperium światła oraz Challengers. Ostatni z wymienionych soundtracków spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem i wskazywany jest jako jedno z najlepszych wydawnictw 2024 roku. Z pewnością nie bez wpływu na to pozostaje fakt, że brzmienie tej konkretnej ścieżki dźwiękowej szczególnie mocno nawiązuje do klimatu Nine Inch Nails. Czy to była swoista zapowiedź powrotu do korzeni?
Nowy album Nine Inch Nails zapowiedziany!
Już w maju tego roku w wywiadzie dla magazynu "GQ" Reznor i Ross dali do zrozumienia, że nowy album ich zespołu jest na horyzoncie - nikt jednak nie spodziewał się, że wydawnictwo przybierze tak szczególną formę.
W dniach 9-11 sierpnia miał miejsce konwent D23, na którym to Disney zaprezentował swoje filmowo-serialowe plany na najbliższe lata. Już pierwszego dnia miało miejsce niezwykle elektryzujące ogłoszenie - poinformowano, że już 10 października 2025 roku na ekrany kin trafi film Tron: Ares, czyli kontynuacja produkcji Tron: Dziedzictwo z 2010 roku. Co ma z tym wspólnego Nine Inch Nails?
To właśnie ten zespół, a nie, co istotne, duet kompozytorski Reznor-Ross, odpowiedzialny będzie za stworzenie soundtracku do filmu! Oznacza to, że grupa podąża śladem Daft Punk - francuski duet odpowiedzialny był za muzykę do poprzedniej odsłony tego uniwersum, a ta biła rekordy popularności! Nadchodzące wydawnictwo będzie więc pierwszym od pięciu lat, które wyjdzie z obozu Nine Inch Nails. Ogłoszenie to brzmi tym bardziej intrygująco w obliczu pojawiających się plotek o nadchodzącej trasie koncertowej formacji, która miałaby się rozpocząć właśnie w przyszłym roku.
Polecany artykuł:
Co wiadomo o filmie "Tron: Ares"?
Już w maju tego roku stało się jasne, ze zakończono zdjęcia na planie Tronu: Ares. Główne role w produkcji zagrają Jared Leto, Evan Peters i Greta Lee, w roli Kevina Flynna powróci także Jeff Bridges. Przypominamy, że film będzie miał swoją premierę 10 października 2025 roku, za jego kamerą stanął Joachim Rønning, a za scenariusz odpowiada Jesse Wigutow.