Myles Kennedy o kolejnym albumie ze Slashem: "Podoba mi się to, co chłopaki wysyłają"

Myles Kennedy o kolejnym albumie ze Slashem

Pod koniec września 2024 roku Slash udostępnił na Instagramie zdjęcie wraz z perkusistą Brentem Fitzem oraz basistą Toddem Kernsem. Tym samym gitarzysta potwierdził oficjalnie, że rozpoczęły się prace nad piątym krążkiem z Mylesem Kennedym oraz muzykami The Conspirators. 

Na temat nadchodzącego albumu ostatnio wypowiedział się sam wokalista, który nie tak dawno wydał kolejny solowy krążek, The Art of Letting Go (recenzję całości znajdziecie na naszej stronie). 

Technicznie rzecz biorąc, proces rozpoczął się już w momencie, kiedy byliśmy w trasie na początku tego roku. Podczas prób dźwięku zaczęliśmy pracować nad kilkoma pomysłami. W tym momencie chłopaki zajmują się robieniem demówek. Ja natomiast dostaję aktualizacje od nich codziennie. Dzięki temu, mogę pracować nad melodiami i tekstami. Obecnie przygotowuję się do wyruszenia w solową trasę po Europie, więc będę musiał znaleźć okienko czasowe w trakcie, którego będę mógł faktycznie nagrać wokale. Chłopaki aktualnie są w środku tworzenia całości. Bardzo podoba mi się to, co wysyłają – powiedział Kennedy w programie Trunk Nation With Eddie Trunk. 

Do tej pory Slash, Myles Kennedy oraz The Conspirators stworzyli wspólnie cztery studyjne albumy: Apocalyptic Love (2012), World on Fire (2014), Living the Dream (2018) oraz 4 (2022).

Kolejny krążek ukaże się więc najprawdopodobniej w 2025, choć... – W przyszłym roku wrócę na trasę z Gunsami, więc dopiero potem ustalimy, kiedy dokładnie pojawi się ten album. Bo jest jeszcze Alter Bridge, mamy wiele innych rzeczy na głowie – przyznał Slash w rozmowie w programie Trunk Nation With Eddie Trunk emitowanym na antenie SiriusXM.

W 2024 Slash koncertował z Kennedym oraz The Conspirators. Muzycy odwiedzili zresztą nasz kraj. 16 kwietnia zagrali oni w katowickim Spodku. Później gitarzysta skupił się na promowaniu swojego swojego albumu Orgy of the Damned w trakcie letniej trasy koncertowej.

Oto najlepsze gościnne występy Slasha: