W obozie Metalliki już od niemal równo trzech lat naprawdę sporo się dzieje. Choć do jesieni 2022 roku formacja, tradycyjnie, sporo koncertowała, to jej fani i fanki na tym etapie wyczekiwali, już od sześciu lat, nowej muzyki. Jej oficjalna zapowiedź nadeszła w końcu w listopadzie 2022 roku, kiedy to formacja zapowiedziała album 72 Seasons, który ujrzał światło dzienne w kwietniu dwa lata temu. Natychmiast po premierze wydawnictwa ikona thrashu wyruszyła w trasę koncertową, na której zaprezentowała nową, umieszczaną na samym środku obiektu, scenę.
Minęły już ponad dwa lata od premiery wspomnianego krążka, Metallica pod względem koncertowym nadal nie zwalnia jednak tempa,. Wiemy już oficjalnie, że zespół nie zejdzie ze sceny również w przyszłym roku, kiedy to zawita także 19 maja na Stadion Śląski w Chorzowie.
Metallica dała wyjątkowy występ
W Metallice sporo się więc dzieje, nie oznacza to jednak, że grupa nie podejmuje się innych aktywności. Już jakiś czas temu stało się jasne, że ta startuje z własną audycją radiową "Maximum Metallica", emitowaną w stacji SiriusXM. To w ramach jej promocji formacja zapowiedziała, że zagra naprawdę mały, jak na siebie koncert!
Ten odbył się 28 sierpnia na Long Island, gdzie stawiło się 500 szczęśliwców, którzy i które mieli okazję zobaczyć dość intymny pokaz Metalliki. W jego ramach ta zagrała swoje największe klasyki z Creeping Death, Fade to Black, Enter Sandman, The Unforgiven, Seek & Destroy czy Nothing Else Matters na czele.
Nie zabrakło także słynnego duetu Kirka Hammetta i Roberta Trujillo. Panowie wykorzystali ten moment na to, aby oddać hołd zmarłemu już ponad miesiąc temu Ozzy'emu Osbourne'owi. Gitarzysta i basista wykonali wspólnie kultowe Crazy Train!
Zobacz fragment z tego momentu na nagraniu poniżej!
