Management Erica Claptona wyjaśnił, dlaczego pojawił się pozew o sprzedaż bootlegu

i

Autor: screen: https://www.youtube.com/watch?v=pKwQlm-wldA

Management Erica Claptona wyjaśnił, dlaczego pojawił się pozew o sprzedaż bootlegu

2021-12-23 12:48

Niedawno w sieci zrobiło się głośno na temat pozwu, jaki został wystosowany po udostępnieniu do sprzedaży bootlega. Wydawnictwo pojawiło się za sprawą jednej z fanek i jak się okazuje może to wywołać wiele problemów. Na temat pozwu wypowiedział się w końcu Management Erica Claptona.

Sytuacja jest o tyle dziwna, że kilka dni temu poinformowano, że Eric Clapton pozwał 55-letnią Gabriele P., która wystawiła na eBay płytę CD z bootlegiem 'Live USA'. Sąd w Dusseldorfie przychylił się do pozwu artysty, jednak kobieta wniosła apelację, która została odrzucona. Kobieta musi zapłacić około 4 tysięcy euro kosztów sądowych, a sprawa robi się coraz głośniejsza. W końcu wypowiedział się management.

EskaROCK LIVE! - wywiad - Organek

Management Erica Claptona wyjaśnił, dlaczego pojawił się pozew o sprzedaż bootlegu

W oświadczeniu managementu czytamy:

Niemcy są jednym z krajów, w którym sprzedaż nieautoryzowanych i zwykle niskiej jakości nielegalnych bootlegów CD jest wysoka, co szkodzi przemysłowi jak i nabywcom gorszego produktu. W ciągu ostatnich 10 lat niemieccy prawnicy wskazani przez Erica Claptona oraz przez innych znanych artystów i wytwórni przeprowadzili tysiące spraw za sprzedaż bootlegów w ramach rutynowych działań w świetle prawa autorskiego. Działanie nie jest skierowane przeciwko poszczególnym osobom sprzedającym płyty CD z własnej kolekcji, ale aktywnym bootlegerom produkującym nieautoryzowane kopie na sprzedaż. W przypadku pojedynczej osoby sprzedającej płyty z własnej kolekcji, jeśli dany produkt zostanie wycofany, kara może być minimalna, lub może zostać uchylona. Prawnicy i management Erica Claptona (a nie sam Eric) oceniają czy dany produkt jest nielegalny. Eric Clapton nie jest osobiście zaangażowany w poszczególne procesy i w 95% przypadków dochodzi do ugody poza sądem. 

Kiedy okazało się, że ta osoba nie należy do typu osób ściganych przez Erica Claptona i jego wytwórnię, Eric Clapton postanowił zaniechać dalszych działań i nie przyjmować kosztów przyznanych mu przez sąd. Ma również nadzieję, że ta osoba nie przyczyni się do powstania dalszych kosztów.

Jeżeli kobieta ponownie wystawi album na aukcję internetową, może grozić jej grzywna w wysokości 250 000 euro.

Sonda
Pozew jest słuszny?