Lotnisko w Birmingham nazwane na cześć Ozzy’ego Osbourne’a? Jest stanowisko Sharon Osbourne

2025-10-22 12:23

Birmingham to miasto, które dziś już nierozerwalnie kojarzy się z zespołem Black Sabbath i osobą Ozzy'ego Osbourne'a. "Książę Ciemności" nigdy nie ukrywał, jak wiele to miejsce dla niego znaczy. Wiadomo już, że sympatia ta działa w dwie strony, a teraz pojawiają się pogłoski, że może nabrać jeszcze większego wymiaru.

Ozzy Osbourne

i

Autor: mat. prasowe/ Materiały prasowe

Dziś już to miasto Birmingham dla wielu i wiele jest kolebką muzyki heavy metalowej. To tam właśnie swoje dzieciństwo i młodość spędzili muzycy, którzy pod koniec lat 60. utworzyli skład zespołu Black Sabbath. Tony Iommi, Geezer Butler, Bill Ward i Ozzy Osbourne już nawet po osiągnięciu światowej sławy nie ukrywali tego, jak wiele znaczy dla nich rodzinne miasto.

Birmingham szczególnie bliskie było "Księciu Ciemności", wyraz czemu dał on chociażby w swojej najnowszej, a równocześnie ostatniej autobiografii. To właśnie w tym mieście Osbourne dał jedne ze swoich ostatnich występów - w tym finalny, będący rzeczywistym pożegnaniem ze sceną w ramach "Back to the Beginning", zorganizowanym na tamtejszym stadionie Villa Park 5 lipca b.r. To w Birmingham także odbyło się ostatnie pożegnanie Ozza, w ramach którego miało miejsce spotkanie rodziny Osbourne'ów z fanami tuż przy moście imienia Black Sabbath w Birmingham. Czy po moście czas na coś dużo większego w hołdzie już bezpośrednio "Księciu Ciemności"?

YUNGBLUD oddał hołd Ozzy’emu Osbourne’owi na koncercie w Warszawie!

Ozzy Osbourne doczeka się lotniska swojego imienia?

Kilka dni temu powstała petycja, celem której była zbiórka podpisów, aby przekonać władze Birmingham do zmiany nazwy tutejszego lotniska tak, aby nosiło ono imię właśnie jej najsłynniejszego mieszkańca! Jej twórca, komik i prezenter Dan Hudson apeluje, aby zdecydować się na podobny krok do tego, który nastąpił chociażby w Liverpoolu, gdzie po śmierci Johna Lennona przemianowano tamtejsze lotnisko na jego cześć.

Petycja cieszy się ogromnym zainteresowaniem i na ten moment zebrała już ponad 70 tysięcy głosów! Uwagę na nią zwróciła już także wdowa po Ozzym. Sharon Osbourne otwarcie poparła pomysł i stwierdziła w rozmowie z BBC, że to byłoby niesamowite, gdyby lotnisko w Birmingham nosiło imię jej męża, ale na ten moment pozostaje tylko w sferze jej marzeń. Na ten moment samo lotnisko nie odniosło się do całej akcji, tajemniczo zapewniło jednak, że zamierza odpowiednio honorować Ozzy'ego.