Klaus Meine wprost o największym przeboju w dorobku Scorpions. "Ta piosenka jest wciąż bardzo aktualna"
Jeśli trzeba byłoby wskazać najpopularniejszy utwór w bogatym dorobku niemieckiej formacji Scorpions, to wybór byłby dość prosty. Pod tym względem Wind of Change, z albumu Crazy World z 1990, nie ma sobie równych. W końcu mówimy o jednej z najbardziej ikonicznych ballad w historii rocka, która nierozerwalnie będzie kojarzona z upadkiem komunizmu i zjednoczeniem Europy.
Wokalista Klaus Meine, na kanale youtubowym grupy, wspomina, że w drugiej połowie lat osiemdziesiątych muzycy marzyli o wyruszeniu na Wschód, za Żelazną Kurtynę. Udało się to w 1988. Wówczas zespół zagrał koncerty w Leningradzie (dzisiejszy Petersburg) w ZSRR. Rok później, formacja Scorpions wystąpiła na słynnym Moscow Music Peace Festival. – Wyszliśmy na scenę, graliśmy jak szaleni utworu w stylu "Blackout". Rosyjscy fani śpiewali razem z nami. Ochroniarze, którymi byli głównie żołnierze Armii Czerwonej, rzucali czapki w powietrze. Świetnie się bawili muzyką, podobnie jak fani. Mieli być ochroną, ale odwrócili się, żeby oglądać show i nie chcieli niczego przegapić – przyznał Meine. Pokojowa przyszłość była już na horyzoncie...
I tak oto narodził się później legendarny utwór, który – mimo upływu lat – wciąż jest bardzo aktualny, jeśli chodzi o tekst.
– Nowa i spokojniejsza przyszłość wisiała w powietrzu. I o tym właśnie była ta piosenka. Stała się czymś w rodzaju hymnu pokoju. I po tych wszystkich latach, po ponad 30 latach, ma ona ponad miliard wyświetleń na YouTubie. Wydaje się, że szczególnie w tych bardzo trudnych czasach, w których obecnie żyjemy, wciąż jest bardzo aktualna. Zwłaszcza dla młodej publiczności. Dla dzieciaków, które śpiewają ją na każdym koncercie, wyrażając przy tym tak wiele emocji. Ludzie wtedy płaczą. To naprawdę pokazuje, że mimo wszystko, w tych bardzo trudnych czasach, ten utwór ma silne przesłanie pokojowe. Mamy nadzieję, że okno na pokojowy świat wkrótce znów się otworzy, a wiatr, miejmy nadzieję, znów się zmieni – powiedział wokalista niemieckiej formacji.
Scorpions zapowiedzieli nowe wydawnictwo koncertowe
W tym roku formacja Scorpions świętowała swoje 60-lecie. Na początku lipca 2025, w rodzinnym Hanowerze na Heinz von Heiden Arena, odbył się wyjątkowy koncert, który został zarejestrowany. I będzie wydany w formie fizycznej.
Wydawnictwo, zatytułowane Coming Home Live, ukaże się na rynku 5 grudnia 2025. Będzie dostępny na winylu, CD oraz w formie cyfrowej.