Joe Bonamassa utracił tymczasowo słuch. Wszystko działo się w trakcie koncertu
Joe Bonamassa to jeden z najbardziej znanych obecnie muzyków w świecie bluesrockowym. Gitarzysta i wokalista, znany również chociażby z supergrupy Black Country Communion, w 2025 roku wypuścił na rynek kolejny album, Breakthrough, na którym znalazło się 10 premierowych kompozycji.
Muzyk intensywnie obecnie koncertuje i promuje całość na żywo. Ostatnio Bonamassa ujawnił, że podczas jednego z niedawnych występów, doznał tymczasowej utraty słuchu w prawym uchu.
– Ostatniej nocy, podczas drugiej połowy koncertu w Austin, w moim prawym uchu straciłem ok. 80 procent górnych częstotliwości [chodzi o pasmo od ok. 6000 Hz do 12 kHz - przyp. red.]. Zarówno lekarze w Shreveport, jak i mój zaufany laryngolog w Los Angeles, doradzili mi, abym nie przebywał w pobliżu żadnych głośnych dźwięków, dopóki nie dostanę zgody na powrót. Diagnoza to ostry uraz akustyczny. Mimo to, czuję się dobrze, mam dobrą formę wokalną i jestem w stanie grać – napisał Bonamassa w mediach społecznościowych.
Ostry uraz akustyczny (Acute Acoustic Trauma) to nagłe i poważne uszkodzenie słuchu, które następuje w wyniku jednorazowej ekspozycji na bardzo intensywny, impulsowy hałas. Chodzi o dźwięk o wysokim natężeniu i krótkim czasie trwania.
Muzyk wykorzystał wolny czas na spotkanie z legendarnym gitarzystą Jamesem Burtonem, który współpracował m.in. z Elvisem Presleyem czy Rickym Nelsonem. – Jasnym punktem było spędzenie kilku godzin – przy niskiej głośności, bez wzmacniaczy – z inspiracją i przyjacielem na całe życie, panem Jamesem Burtonem i jego rodziną. To skarb narodowy i światowej klasy człowiek – podsumował Bonamassa.
Na szczęście, Joe Bonamassa wrócił już na scenę. Jego słuch chronią specjalne zatyczki do uszu. Zagrał w nich koncert w St. Louis w Missouri, o czym poinformował w mediach społecznościowych. – 37 lat i tysiące koncertów – dzisiejszy był dla mnie pierwszym, podczas którego użyłem zatyczek do uszu. Świetnie się bawiliśmy! – napisał muzyk.
Joe Bonamassa ponownie zagra w Polsce. Przyjedzie do nas w 2026!
W 2024 Bonamassa zagrał w Katowicach, w 2025 odwiedził Warszawę. Gitarzysta odwiedzi nasz kraj również w 2026. Wiadomo już, że zaprezentuje się 11 listopada we wrocławskiej Hali Stulecia wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Koncert odbędzie się w ramach prestiżowego Ethno Jazz Festival.