Ich Troje wystąpi na Pol’and’Rock Festivalu. "To jest rockowa kapela"
Tegoroczna edycja festiwalu Pol'and'Rock Festivalu zbliża się wielkimi krokami. W tym roku, na początku sierpnia, na lądowisku Czaplinek-Broczyno wystąpią m.in. Guano Apes, Flapjack, T.Love, Coma, Michael Patrick Kelly czy Sokołowski. O imprezie, za którą odpowiada Jurek Owsiak, w ostatnich dniach jest bardzo głośno. I to z powodu pewnego ogłoszenia.
Do line-upu jubileuszowej, trzydziestej, edycji festiwalu dołączono bowiem zespół Ich Troje. A w sieci wybuchła burza.
Na początku przypomnijmy od czego, to wszystko się zaczęło. Lawina ruszyła po słowach Michała Wiśniewskiego, lidera zespołu Ich Troje.
– Wysłaliśmy zgłoszenie. Zrobiliśmy to specjalnie dla was. To, że nie dostaliśmy się na ten festiwal i że nie wystąpimy, to jest prawo organizatora. Mogę powtórzyć tylko to, co mówię za każdym razem, kiedy nie grają nas stacje radiowe. Czasami jest tak, że to, że wy jeździcie na ten festiwal, nie oznacza, że większość sobie tego życzy [...] Ten zespół nigdy nie zdobywał uznania jury. Czy to była Eurowizja, czy festiwal w Opolu – zawsze stała za nami publiczność. To, że jeździcie na Pol’and’Rock – róbcie tak dalej, bo to jest jeden z najważniejszych festiwali w tym kraju – powiedział Wiśniewski w filmiku opublikowanym na Instagramie.
Na to szybko zareagował Jurek Owsiak. – Komisja eliminacyjna w demokratycznym głosowaniu odrzuciła propozycję Ich Troje, ale ta wypowiedź niezwykle mnie poruszyła i skorzystałem z takiego nieformalnego prawa "puli Prezesa". Wielokrotnie, w Fundacji, wpływa się na zmianę mojej decyzji, czyli słuchamy muzyki, której często bym nie zaakceptował. Zresztą po line-upie wielu naszych edycji widać, że te zmiany i to bardzo mocne zaszły.
Owsiak dodał także: – Tym razem powiedziałem: "w życiu nie spotkałem się z tak niecodziennym podejściem do całej sytuacji. Skromność? Pokora? Sam nie wiem, jak to nazwać". W świecie artystów na najróżniejszych poziomach uprawianej sztuki jest to rzadkie, a wręcz nieistniejące zachowanie, pogodzenie się z decyzją. Nie dość, że propozycja Ich Troje odrzucona, to jeszcze Michał Wiśniewski na ten Festiwal wszystkich zaprasza i uznaje decyzję jury. I tutaj wykonałem gest już kilka tygodni temu. Osobiście zadzwoniłem do Michała i osobiście zaprosiłem go na Małą Scenę.
Część festiwalowiczów, pod postem potwierdzającym obecność Ich Troje w składzie tegorocznej odsłony imprezy, wyraziła swoje oburzenie. Głos postanowił więc zabrać sam Wiśniewski.
– Wiem, że się zbiera hejt i staram się tego nie czytać, bo zdajemy sobie sprawę, że każdego nie da się zadowolić. To nie była moja decyzja. 20 lat nie byłem do Opola zapraszany, ale ja nie narzekam na to. Po to jest dyrektor artystyczny takiego festiwalu, żeby o tym decydować. Myślę, że nie kradniemy nikomu miejsca na tym festiwalu, tylko przypominamy się ludziom, którzy pamiętają, że zespół Ich Troje to jest rockowa kapela – powiedział lider Ich Troje w rozmowie z portalem "Plejada".
Wiśniewski zaapelował także do wszystkich hejterów, aby przypomnieli sobie, jakimi wartościami kieruje się festiwal. – Nie wiem, czy oni pamiętają, jakie jest motto tego festiwalu, ale jeżeli pamiętają, to niech przeczytają je jeszcze raz – dodał Wiśniewski. Chodzi bowiem o pokój, miłość oraz tolerancję.
Lider Ich Troje wyznał ponadto, że zdążył już podziękować Jurkowi Owsiakowi za zaproszenie na festiwal. – To jest strasznie miłe i na pewno tę szansę wykorzystam, bo to najprawdopodobniej będzie jedyna moja szansa w życiu – podsumował w rozmowie z "Plejadą".
Tegoroczny Pol'and'Rock Festival odbędzie się w dniach 1-3 sierpnia.
