Dzień Joy Division odbędzie się w tym roku po raz pierwszy w Macclesfield
W Macclesfield, czyli mieście, z którym mocno związany był Ian Curtis, w tym roku po raz pierwszy odbędzie się dzień poświęcony formacji Joy Division. Wszystko zaplanowano na 7 września. Na taki pomysł wpadł 57-letni Trevor Stokes, mieszkaniec Macclesfield oraz wielki fan twórczości zespołu oraz artysty, który popełnił samobójstwo w 1980 roku. Co ciekawe: zajmuje się on organizowaniem wycieczek śladami Joy Division po swoim mieście.
7 września odbędą się więc dwie trzygodzinne wycieczki (każda z nich może pomieścić 25 osób) z 12 przystankami. Obejmą one m.in. grób Iana Curtisa czy słynny mural ku jego pamięci. W ramach dnia Joy Division w Macclesfield odbędzie się także występ zespołu Transmission w kinie Cinemac przy Roe Street.
– Chciałbym, żeby młodzi zostali objęci przez twórczość Joy Division. Przyjdzie stary fan, bo to hardkor, ale to młody fan jest tym, którego naprawdę chcę objąć muzyką i tekstami Iana. Mam nadzieję, że pomoże w tym Dzień Joy Division – powiedział Trevor Stokes w rozmowie z brytyjskim dziennikiem The Guardian.
W 2025 roku pomysłodawca ma nadzieję, że wydarzenie się rozrośnie i, że dzień Joy Division będzie trwał "przez kolejne pokolenia". Ma ono być także organizowane w terminie związanym ściśle z historią zespołu.
Tragiczna śmierć Iana Curtisa
Ian Curtis zmagał się z licznymi problemami zdrowotnymi (postępująca epilepsja, załamania nerwowe). 18 maja 1980 wokalista, w wieku 23 lat, popełnił samobójstwo, wieszając się na sznurze do suszenia bielizny. Miało to miejsce dokładnie w przededniu pierwszej trasy Joy Division po Stanach Zjednoczonych. Ciało Curtisa zostało skremowane, a jego prochy spoczęły w Macclesfield. Na grobie lidera Joy Division widnieje napis Love Will Tear Us Apart.