Nadzieje fanów na nową muzykę od Guns N' Roses po powrocie do składu grupy w 2016 roku Slasha i Duffa McKagana rozbudziły się na dobre, gdy w 2021 roku ukazały się dwa kawałki: Hard Skool i Absurd. Szybko stało się jednak jasne, że nie jest to wcale nowy materiał, a jedynie nowe wersje utworów, powstałych w trakcie sesji nagraniowych do albumu Chinese Democracy. Już w kolejnym roku gitarzysta w kilku wywiadach dał do zrozumienia, że formacja ma w planach więcej tego typu premier, a spełnieniem jego słów były ubiegłoroczne premiery singli Perhaps i The General.
Choć w między czasie do sieci trafiały zdjęcia Slasha i Axla Rose'a ze studia, a osoby z otoczenia zespołu mówiły, że premiera nowej muzyki kapeli jest bliżej, niż dalej, to lata mijają, a następcy Chinese Democracy jak nie było, tak nie ma. Wiosną tego roku po wydaniu solowego krążka Orgy of the Damned nadzieje na to, że wkrótce się to zmieni dał "Kudłaty", a jego słowa szybko potwierdził Duff, mówiąc w audycji "Trunk Nation With Eddie Trunk" z czerwca tego roku, że Gunsi mają w zanadrzu sporo materiału - i to nowego, a nie nagranych na nowo demówek. Już dwa miesiące później jednak basista niejako wycofał się ze swoich słów, mówiąc w rozmowie z "Irish Examiner", że w sumie to zespół nawet nie wszedł jeszcze do studia - teraz muzyk ponownie zabrał głos w sprawie.
Jednak nadchodzi nowa muzyka Guns N' Roses?
Tym razem to w wywiadzie dla polskiego kanału "Pełna Kulturka" McKagan, który już 13 października zagra solowy koncert w warszawskiej Stodole, poruszył temat nowej muzyki Gunsów. Basista stwierdził, że wielkimi krokami zbliża się moment, gdy ukaże się kilka nowych rzeczy od formacji! Kwestia ta pojawiła się, gdy muzyk został zapytany o to, czy planuje wydanie nowej solowej twórczości, na co basista stwierdził, że owszem, nowy kawałek ukaże się już za chwilę z okazji rozpoczęcia trasy koncertowej, potwierdził on także, że ma w zanadrzu jeszcze kilka piosenek, które będzie wydawał w najbliższych tygodniach, ale to nie wszystko.
Duff zdradził, że ma tak naprawdę niemal gotowy cały album, na chwilę obecną jednak odkłada na bok ten temat gdyż, jak stwierdził, nie chce wydawać nowego autorskiego wydawnictwa w momencie, gdy Guns N' Roses pracuje nad czymś nowym. Czyżby więc słowa Slasha, jakoby 2025 rok miał być rokiem legendy hard rocka miały znaleźć swoje potwierdzenie w rzeczywistości? Najpewniej przekonamy się o tym niebawem!