Choć do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych pozostały jeszcze nieco ponad dwa miesiące, to kampania wyborcza trwa tam w najlepsze już od dobrych kilku tygodni. Z pewnością niezwykle ważnym wydarzeniem całej tej sytuacji było ogłoszenie w połowie lipca przez wciąż obecną głowę USA, Joe Bidena, iż, mimo pierwszych zapowiedzi, nie zamierza się on ubiegać o reelekcję, do tego od razu na swoją następczynie wskazał on swoją wiceprezydentkę, Kamalę Harris. Polityczka natychmiast uzyskała poparcie różnych ugrupowań, które wchodzą w skład amerykańskiej Partii Demokratycznej, ale także światowych gwiazd kina i muzyki, m.in. Beyoncé czy Charli XCX.
Sama Kamala na swojego wiceprezydenta proponuje Pana Tima Walza. Polityka zdaje się popierać, chociażby Neil Young - kanadyjski muzyk zezwolił na to, by ten wykorzystywał w swojej kampanii jego wielki przebój, Rockin' in the Free World. Na podobne gesty ze strony innych rockmanów nie może jednak liczyć Donald Trump...
Dave Grohl i Donald Trump spotkają się w sądzie?
W piątek 23 sierpnia w Arizonie były Prezydent USA i obecny kandydat Partii Republikańskiej na to stanowisko zorganizował wiec wyborczy. Ten był szczególny, gdyż na scenie obok Trumpa pojawił się Robert F. Kennedy. Tak, pochodzący z TYCH Kennedych mężczyzna sam niedawno był jednym z uczestników wyścigu do Białego Domu, zdecydował się on jednak zawiesić swoją kampanię, a poparcia udzielił właśnie Trumpowi, który w zamian zaprosił go na wspomniany wiec. Pan Kennedy wchodził na scenę przy dźwiękach... My Hero Foo Fighters!
O sprawie bardzo szybko zrobiło się głośno, gdyż Internauci zaczęli podejrzewać, że ekipa Trumpa wykorzystała kompozycję bezprawnie, gdyż Dave Grohl i spółka raczej nie należą do grona zwolenników polityka. Potwierdził to sam zespół za pośrednictwem portalu X. Wiadomo już, że grupa postanowiła nie zostawić tak tej sprawy - jak informuje "Billboard", zostanie ona skierowana do sądu. Rzecznik Dave'a Grohla i spółki potwierdził, że Ci nie udzielili politykowi żadnej zgody na wykorzystanie utworu, robione jest wszystko, by zablokować dalsze jego używanie, a do tego wszystkie tantiemy za wykorzystanie My Hero przez ekipę Trumpa, Foo Fighters przekażą na rzecz kampanii Kamali Harris.