Już od dłuższego czasu nie jest tajemnicą fakt, że Ritchie Blackmore zmaga się z licznymi problemami zdrowotnymi. Sam gitarzysta co prawda raczej rzadko zabiera głos publicznie, robi to jednak za niego żona i to ona w kilku wywiadach zdecydowała się opowiedzieć o tym, co od kilku lat dolega jej mężowi.
Wiadomo już powszechnie, że około 2 lata temu Blackmore przeszedł zawał i ma wstawione kilka stentów. Do tego muzyk zmaga się z bólami i sztywnością stawów oraz dną moczanową - wszystko to w połączeniu znacznie obniża poziom jego kondycji i sprawia, że na przykład nie może on podróżować samolotem.
Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, gdy jeszcze w listopadzie Ritchie wrócił na scenę. Muzyk nie spędził na niej jednak zbyt dużo czasu gdy ogłoszono, że odwołane zostały dwa pokazy artysty - szybko okazało się jednak, że Blackmore nie wystąpi już w ogóle do końca tego roku. W wydanym oświadczeniu od razu mowa była o "powodach zdrowotnych", co wzbudziło spory niepokój opinii publicznej. W odpowiedzi na to sam muzyk postanowił zabrać głos i zdradzić więcej szczegółów.
Co obecnie dolega Ritchiemu Blackmoremu?
Słynny gitarzysta opublikował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych kolejne oświadczenie. Pisze w nim, że od dawna już cierpi na przepuklinę dysków lędźwiowych i szyjnych, co powoduje u niego bardzo duży ból. By poradzić sobie z nim na scenie, Blackmore przyjmował serię zastrzyków w kręgosłup, to wywołało jednak skutki uboczne w postaci niezwykle silnych migren, które pojawiają się i mijają, powodują jednak u niego problemy ze wzrokiem i wymioty.
Dalej Ritchie przywołuje sytuację, która miała miejsce w hotelu przed jednym z występów. W tym odbywało się wesele, a spowodowany nim hałas sprawił, że muzyk zmagał się z trwającą kilka godzin silną migreną i towarzyszącymi jej gwałtownymi wymiotami. W wyniku tego gitarzysta został zabrany do szpitala, gdzie otrzymał doraźną, ale nie długotrwałą pomoc. Migreny wciąż dokuczają artyście, a on sam szuka pomocy u licznych specjalistów - niestety jednak, w wyniku tego wszystkiego nie jest on w stanie występować, stąd konieczność odwołania wszystkich zaplanowanych na ten rok koncertów.