To niemal równo tydzień temu, tj. w środę 20 sierpnia, zagraniczne media przekazały szokującą informację o śmierci Brenta Hindsa. Jak wskazał jako pierwszy portal Atlanta News First, muzyk zginął tragicznie podczas zwykłej przejażdżki motocyklem. Z doniesień wynikało, że gitarzysta poruszał się po swoim rodzinnym mieście, czyli Atlancie w stanie Georgia, motocyklem typu Harley Davidson. Podczas jazdy kierujący autem miał nie ustąpić pierwszeństwa muzykowi, gdy ten skręcał. Doszło do zderzenia, w wyniku którego gitarzysta i wokalista poniósł śmierć na miejscu. W chwili zdarzenia Brent Hinds miał 51 lat.
Szybko tragiczne informacje potwierdził zespół Mastodon. Hinds był współzałożycielem formacji i pozostawał w jej składzie przez dwadzieścia pięć lat, aż do odejścia w marcu tego roku. Choć początkowo podawano, że do rozstania doszło "za porozumieniem stron", to sam gitarzysta na krótko przed śmiercią atakował dawnych kolegów i zarzucał im, że Ci wyrzucili go z formacji, którą współtworzył, co on sam określał jako coś "niezwykle zawstydzającego".
Brent Hinds pracował nad nową muzyką
Dość szybko po tym, gdy stało się jasne, że Brent nie jest już częścią Mastodon, okazało się, że muzyk ani myśli usuwać się w cień i skupił się na autorskiej działalności. Raptem w sierpniu informowano, że muzyk wyruszy w solową trasę, w ramach której miał nawet zagrać w Polsce - Brent Hinds miał wystąpić 4 grudnia b.r. we wrocławskich Zaklętych Rewirach. Koncertowe plany nie były jedynymi, jakie miał gitarzysta na najbliższy czas.
Zdradził to nikt inny, jak sam Bam Margera. Kaskader opublikował w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym oddał hołd zmarłemu. Między słowami Bam ujawnił, że on i Hinds pracowali razem nad nową muzyką! Margera i gitarzysta mieli już być w trakcie nagrań wokali na album nowo powołanej formacji Amore Ad Lunam, którego to jest on częścią. Wpis Bama nie informuje, czy grupa planuje wydać materiał, palce w którym maczał Hinds, ta wciąż publikuje jednak na swoich mediach społecznościowych filmiki ze studia, wydaje się więc, że warto obserwować dalej ten temat!